Dział: Psychologia i życie
Współczesne społeczeństwo coraz częściej kładzie nacisk na równość płci i równy podział obowiązków domowych oraz rodzicielskich. Koncepcja zaangażowanego ojcostwa jest jednym z fundamentów tej zmiany. Oznacza aktywny udział ojca w wychowywaniu dzieci, który wykracza poza tradycyjną rolę „głównego żywiciela rodziny”.
Rozwój sztucznej inteligencji (SI) przyspiesza w zawrotnym tempie. Znaczenie tego procesu podkreśla tegoroczna Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki dla profesorów Geoffreya Hintona i Johna Hopfielda, dwóch kluczowych postaci stojących za rozwojem sztucznych sieci neuronowych. Czy jednak jesteśmy gotowi, by żyć obok sztucznych tworów coraz lepiej imitujących zachowania człowieka? Jak układać sobie z nimi relacje, by mądrze i odpowiedzialnie korzystać z dobrodziejstw cyfrowego świata?
Dlaczego niektórzy z nas dostosowują się do innych i ich oczekiwań, ignorując przy tym to, co sami czują i czego potrzebują? Czemu rezygnują z siebie, chowając się za maskami grzecznej uczennicy, bezwolnej lalki czy miłego Jasia? Jaką cenę za to schronienie płacą? Czy można inaczej?
Słowo niesie ulgę w cierpieniu, może być znakiem bliskości, daje pocieszenie, wydobywa z bolesnej samotności. Zdarza się, że terapeuta pracuje dosłownie nad słowem. Na przykład mówi do jednego ze zwaśnionych małżonków: „To, co pani powiedziała, brzmi jak oskarżenie. Proszę znaleźć takie słowa, proszę tak to opowiedzieć, żeby nabrało charakteru zwierzenia”. W gruncie rzeczy to jest „do-słownie” praca nad słowem.
O sztuce akceptacji życia i wewnętrznym krytyku z Katarzyną Miller rozmawiała Klaudia Przyłucka-Janasik
Co dziesiąty dorosły choruje na bezsenność. Na sen niezadowalającej jakości skarży się aż 41% Polaków i ta liczba systematycznie rośnie. Kiedy trudności ze snem stają się zaburzeniem wymagającym leczenia i na czym polega terapia bezsenności?
Połowa Polaków jest niezadowolona z jakości swojego snu. Problemy finansowe, stres i troska o przyszłość to najczęściej wskazywane przyczyny trudności ze spaniem. Choć jesteśmy przepracowani i przemęczeni – nie potrafimy odpoczywać.
Co rok czytamy artykuły na temat konfliktów przy świątecznym stole. Podczas Wigilii czy okresu świątecznego jak w soczewce skupiają się nasze przekonania, lęki i uprzedzenia, które nosimy w sobie na co dzień. Jak sobie poradzić, aby tym razem nadchodzące Boże Narodzenie nie było aż tak przerażające? Skąd biorą się konflikty przy świątecznym stole? Czy da się ich uniknąć? I co zrobić, kiedy jednak się pojawią?
Żyjemy w eksperymencie, gdzie zmienną zależną jest jakość naszego życia i szczęście, a nowe technologie mogą nam w jego osiągnięciu pomóc, pod warunkiem że nauczymy się z nich korzystać. Warto pamiętać, że wszędzie, gdzie pojawimy się w sieci, zostawiamy ślady. Uważajmy, czym karmimy nasze cyfrowe alter ego, bo być może pojawi się kiedyś przy wigilijnym stole jako forma wsparcia dla naszych potomków.
Pomimo przemian społecznych rodzicielstwo wciąż jest jednym z głównych obszarów funkcjonowania osób dorosłych i ważną dla nich rolą życiową. Jednak dla wielu młodych ludzi perspektywa zostania rodzicem wiąże się z poczuciem ambiwalencji, nieprzygotowania i doświadczaniem licznych obaw, co nierzadko prowadzi do decyzji o odraczaniu rodzicielstwa lub trudności w procesie adaptacji do niego.
„Mamo, tato, zobacz, jak gram w piłkę” – woła dziecko, któremu udało się wreszcie kopnąć piłkę do bramki. Na jego twarzy widać entuzjazm i dumę ze swojego osiągnięcia. Tego samego szuka u swojego rodzica – wyrazu twarzy, który odzwierciedli uczucie euforii i dumy. Pragnie usłyszeć pochwałę, ale rodzic tego nie dostrzega i nie reaguje. Jest bardziej zaabsorbowany swoim telefonem. Czy pokolenie rodziców zapatrzonych w telefony wychowuje następne pokolenia również wpatrzone w ekrany?