Wokół autyzmu oraz rozwoju seksualnego osób autystycznych narosło wiele mitów. A przecież nikt nie ma prawa odbierać nikomu pragnienia intymności, odczuwania pożądania. Tyle tylko, że często dochodzi do zagubienia w adekwatnym odczytywaniu tych potrzeb. Zarówno przez człowieka autystycznego, jak i nieautystyczne otoczenie.
Dział: Psychologia i życie
Mózgi człowieka i szympansa wykazują bardzo duże podobieństwo, a różnica między ich genomami nie przekracza 1%. Skąd zatem przepaść między nami a szympansami? Nie wynika ona z różnic w wielkości mózgu ani liczby neuronów. Przyczyną naszej neurobiologicznej wyjątkowości jest nieporównywalnie większa liczba połączeń w korze mózgowej i zdecydowanie szybszy przesył impulsów. Używając analogii komputera, nasz mózg to procesor o najwyższej z możliwych dziś mocy obliczeniowej.
Celebracja życia sprawia, że każda chwila nabiera znaczenia, a nasze przesuwanie się w czasie dzień po dniu staje się przygodą, a nie walką o przetrwanie lub pustym, pozbawionym smaku i koloru trwaniem, a czasem sami nie wiemy czym, bo tak szybko biegliśmy, że nic z tej drogi nie pamiętamy.
Obecnie coraz więcej kobiet – w porównaniu z latami 80. i 90. XX w. – decyduje się na pierwsze dziecko po 35. czy nawet 40. roku życia. Dlaczego tak się dzieje i z czym się to wiąże?
Ciało jest Twoim domem, częścią Twojego „ja”, a nie wizytówką, narzędziem albo maszyną, która ma dobrze funkcjonować – to teza, którą przez wiele lat powtarzałam studentom, popierając ją wynikami badań nad wysokim stopniem niezadowolenia z własnego ciała u młodych ludzi – przede wszystkim kobiet, ale też mężczyzn.
Ile jest takich dziewcząt, które, jak kiedyś Helene, bohaterka reportażu, nienawidzą swojego ciała i winią je za wszelkie niepowodzenia. A przecież ono – niezależnie od tego, ile waży – nie wyrządza nam żadnej krzywdy. O nic nie oskarża. Za to daje nam bezpieczne schronienie.
Żyjemy w świecie wypełnionym zapachami. Swój osobliwy zapach mają święta, miejsca, wydarzenia czy nawet wspomnienia. A jak pachnie seks?
Seks jest czasochłonny, wymaga mnóstwa wysiłku, pochłania morze energii. Daje jednak taką dawkę przyjemności, że wszystkie te wady tracą znaczenie.
Dzieci i wnuki tych, którzy cudem ocaleli z zagłady lub kataklizmów, też cierpią. Jak obiekt radioaktywny doświadczenie traumy promieniuje na kolejne pokolenia. Promieniuje w sposób nieuchwytny. Bo ci, którzy przeżyli traumę, nie potrafią o niej mówić, przepracować żałoby z nią związanej. A ich milczenie może w takim samym stopniu obciążać dziecko, jak relacjonowanie mu swych utrat. Tak czy inaczej, następstwa traumy wpływają na psychikę kolejnych pokoleń. Jak to możliwe?
Kojarzy się z porodem i karmieniem piersią. Jednak działanie tego niezwykłego hormonu nie kończy się na sali porodowej. Oksytocyna przez całe życie wpływa na nasze emocje, niesie ukojenie, uspokaja, a przede wszystkim pozwala budować dobre relacje.
Standardowo w rodzinach rozwiązywaniem problemów zajmują się rodzice, którzy wspólnie szukają dróg wyjścia z kryzysu. W rodzinach dysfunkcyjnych dorośli często nie mają oporów przed obarczaniem dzieci taką odpowiedzialnością. Traktują ich jak swoich powierników albo wmawiają im, że tylko one są w stanie załagodzić kryzys.