Kiedy zaczyna się macierzyństwo? Niektórzy uważają, że już w momencie podjęcia decyzji o staniu się matką. Generalnie jednak przyjmuje się, że jego początkiem jest poczęcie. Trwa ono i rozwija się przez ciążę, urodzenie dziecka i pełnienie opieki nad nim. Macierzyństwo wnosi do życia kobiety zupełnie nowe wartości i emocje, ale też zmusza do rezygnacji z wielu dotychczasowych przyzwyczajeń i nawyków. Dla części matek narodziny dziecka oznaczają wejście w zupełnie nowy świat – pełen wyzwań, kreatywności, spontaniczności, miłości, choć także nieprzespanych nocy, zmęczenia, całkowitego podporządkowania dziecięcym potrzebom.
Rewolucja czy ewolucja
Monika i Adam byli licealną parą. Na trzecie dziecko zdecydowali się już po „czterdziestce”. Dwoje starszych dzieci urodziło się, gdy byli dwudziestolatkami. Monika chciała kolejnego dziecka, ponieważ bała się pustego gniazda. To późne macierzyństwo okazało się dla niej zupełnie nowym doświadczeniem. Miała ustabilizowaną sytuację zawodową i materialną. Starsza dwójka już studiowała i dorywczo pracowała, stała się niemal niezależna od rodziców. Monika miała dla najmłodszej pociechy znacznie więcej czasu i przestrzeni. Tak naprawdę martwiła się przede wszystkim o przyszłość. „Gdy skończę 60 lat, moja córka będzie miała dopiero 18 lat”, argumentowała. Zastanawiała się, jakie będzie dorastanie najmłodszej latorośli, bo w przypadku dwojga starszych było ono naprawdę burzliwe. Niepokoiła się też, czy uda jej się łączyć role mamy i babci.
Związek Marty i Andrzeja był kolejnym w ich życiu. Każde miało dzieci z poprzednich związków, ale pragnęli też mieć wspólne dziecko. Marta urodziła, gdy miała 39 lat. To było trudne doświadczenie dla wszystkich: rodziców oraz ich dzieci. Trudne okazało się godzenie potrzeb nastolatków z potrzebami niemowlęcia. Każde z nich musiało na nowo odnaleźć swoje miejsce w rodzinie.
Obecnie coraz więcej kobiet – w porównaniu z latami 80. i 90. XX wieku – decyduje się na pierwsze dziecko po 35. czy nawet 40. roku życia. Każda kobieta jednak powinna samodzielnie zadecydować, jaki wiek jest dla niej optymalny na urodzenie pierwszego czy kolejnego dziecka. Co jest dobrego dla jednej kobiety, może być bardzo trudne dla innej. Decyzja o macierzyństwie może przynieść mnóstwo radości, poczucie spełnienia, nowe wyzwania. Może być także pełna trosk.
Zwłaszcza decyzja o staniu się matką w późniejszym wieku wymaga szczególnie starannego przemyślenia. Kobiety po „trzydziestce” czy nawet w okolicach „czterdziestki” mają zazwyczaj ustabilizowaną sytuację materialną i życiową. Dziecko postawi na głowie dotychczasowy tryb funkcjonowania, całkowicie odmieni styl życia.
I tu rodzi się niebezpieczeństwo, bowiem wiele z takich kobiet stara się być perfekcyjnymi matkami, które mają pod kontrolą wszystko i wszystkich. A dziecko potrzebuje przede wszystkim matki, która nie tylko spełni jego potrzeby, ale będzie też – a może przede wszystkim – autentyczna, ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami. Nie wolno bowiem zapominać, że rodzice są dla dzieci pierwszymi modelami, uczą je sposobów postępowania i radzenia sobie od pierwszych chwil życia. Jeśli więc matka nie potrafi wybaczyć sobie nawet drobnych potknięć, dziecko...