Dr; jest językoznawczynią, specjalistką od komunikacji werbalnej i niewerbalnej, pracuje w Zakładzie Nowych Mediów w Instytucie Dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Napisała książkę Akty deprecjonujące siebie i innych. Obecnie pisze książkę Językobranie o relacjach języka i psychologii.
Mówimy „spoko”, „nie ma problemu”, „wcale nie jest mi przykro”, a zarazem jakiś głos w nas doskonale wie, że nie jest spoko, bo jest nam przykro, i że jest problem. Dlaczego unieważniamy i zdradzamy samych siebie?
Kobieca złość była do tej pory mocno tłumiona, schowana w wizji idealnej matki-Polki. Coraz częściej i coraz więcej kobiet miało jednak poczucie, że bycie żoną i matką im nie wystarcza. Kim jest Amazonka i jak jej kobiecy gniew i złość zyskały prawo głosu? Czy wciąż jesteśmy więźniarkami jednej narracji?
Ten tekst pokazuje, w jaki sposób w języku przemycane są schematy myślenia, stereotypy i obowiązujące narracje. Wszystkie podane przykłady są autentyczne, zebrane przeze mnie przez lata słuchania, a czasem podsłuchiwania tego, jak mówią ludzie.
Mówimy „spoko”, „nie ma problemu”, „wcale nie jest mi przykro”, a zarazem jakiś głos w nas doskonale wie, że nie jest spoko, bo jest nam przykro, i że jest problem. Dlaczego unieważniamy i zdradzamy samych siebie?
Istnieje w nas wiele głosów, nierzadko niespójnych albo całkiem sprzecznych. A każdy z nich ma swoje racje, swoją opowieść na nasz temat. Czy jesteśmy gotowi ich wysłuchać? Co tracimy, gdy jakiś głos zignorujemy?