Ktoś, kto zawsze idzie słuszną drogą i nigdy nie popełnia błędów, przypomina antylopę, która zamiast cieszyć się wolnością życia na sawannie, wybiera bezpieczną zagrodę w ogrodzie zoologicznym. Czy chcemy tak żyć, rezygnując z wyzwań, twórczych poszukiwań i radosnego odkrywania nowych ścieżek? Czy uniknięcie ryzyka i bólu związanego z ewentualnym niepowodzeniem nam to wszystko zrekompensuje?