Bywa, że projektujemy na skórę lub inną część ciała agresywne, autodestrukcyjne impulsy, jakich doświadczamy. „Poświęcamy” swoje ciało, by chronić wewnętrzny wizerunek dobrego rodzica lub siebie.
Bywa, że projektujemy na skórę lub inną część ciała agresywne, autodestrukcyjne impulsy, jakich doświadczamy. „Poświęcamy” swoje ciało, by chronić wewnętrzny wizerunek dobrego rodzica lub siebie.
Niektóre nawyki są ważniejsze niż inne – to nawyki kluczowe. Są one drogą na skróty, bo gdy je zmieniamy, zmieniają się też inne nasze nawyki. Uruchamiają reakcję łańcuchową. Takim nawykiem kluczowym jest siła woli - przekonuje Charles Duhigg.
Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy – twierdził Arystoteles. Nawyki są naszą drugą naturą. Czasem nam sprzyjają, czasem wręcz przeciwnie. Na szczęście możemy je kształtować i w ten sposób zmienić swoje życie. Jak to robić? Od czego zacząć?
Im głośniej ktoś chojraczy, tym bardziej przestraszony jest pod spodem. Tym bardziej kruchy i oparty wyłącznie na zewnętrznych wskaźnikach jest jego szacunek do siebie - mówi Anna Srebrna.
My wybieramy emocje, a nie one nas. Tam, gdzie jest strach, tam kryje się potencja odwagi. A tam, gdzie odwaga - kryje się zagrożenie, strach. Miłość jest bardzo blisko nienawiści, a stan euforii łatwo zmienia się we frustrację - mówi Józef Augustyn SJ. Józef Augustyn SJ jest jezuitą, rekolekcjonistą, redaktorem naczelnym kwartalnika „Życie Duchowe”. Autor wielu książek, m.in.: O krzywdzie, przebaczeniu i o spowiedzi, O uczuciach i innych trudnych ludzkich sprawach, Świat naszych uczuć.
Taaak, oczywiście kochamy się, chcemy być ze sobą... Ale czujemy się tak, jakby to, co nas łączy, było już tylko piękną fotografią ślubną, a nie żywymi emocjami. Uczucie oklapło. Czy można tchnąć w nie znów życie? Czy można pokochać się na nowo?
Niektórzy od razu opowiadają nam historię swojego życia, o innych natomiast – choć znamy ich od lat – wciąż wiemy niewiele. Ile warto o sobie powiedzieć nowym znajomym? A ile lepiej zachować dla siebie?
Nikt nie chce go przeżywać, ale bez niego nie przeżylibyśmy. Ból sygnalizuje, że coś dzieje się nie tak – w naszym organizmie lub w naszym życiu. Chroni nas przed zniszczeniem. Czasem jednak sam bywa niszczący. Jak słuchać bólu? I co robić, by go sobie nie dokładać?
Komu można zaufać? Dlaczego biznesmeni chcą spojrzeć sobie w oczy, zanim podpiszą kontrakt? Jak działa handel diamentami w Nowym Jorku? Dlaczego tak łatwo oszukać w miłości? Po czym taksówkarze oceniają wiarygodność pasażera? O znaczeniu zaufania i kosztach nieufności mówi profesor PIOTR SZTOMPKA.
Trudno jest komuś zaufać, ale nie ufać nikomu nie sposób. Zaufanie zawsze wiąże się z ryzykiem, ale ten, kto nie potrafi go podjąć, ryzykuje, że straci wszystko. Człowiek ufny i człowiek podejrzliwy żyją w tym samym miejscu, ale w jakże odmiennym świecie. Obdarzać zaufaniem... Czy można dać więcej? Zaufanie jest pomostem, który prowadzi nas do ludzi. Dzięki niemu otrzymujemy pomoc, budujemy bliskość, więź, rodzi się nadzieja.
Sen przenosi nas do wirtualnej rzeczywistości, w której nie ma rzeczy niemożliwych. Co noc bierzemy udział w przedziwnych wydarzeniach wykreowanych przez nasz śniący umysł, przygotowując się w ten sposób do życia na jawie - twierdzi J. Allan Hobson, amerykański badacz snu.
Podobno życie jest jak butelka dobrego wina: niektórym wystarcza lektura etykiety na butelce, inni wolą jej zawartość - chcą poczuć zapach i smak. Każdy dzień celebrować jak wino, nawet jeśli nieźle dostało się w kość... Takie doświadczanie swojego życia jest warunkiem rozwoju osobistego, przekonują psychologowie. I dodają: kto nie potrafi celebrować chwil, ten nie potrafi celebrować siebie i innych ludzi.