Zmienić się na lepsze? Wydaje się, że nic prostszego – przecież siebie dobrze znamy i mamy nad sobą pełną kontrolę. Nic bardziej mylnego. Zmiana siebie to nie przemeblowanie pokoju.
Zmienić się na lepsze? Wydaje się, że nic prostszego – przecież siebie dobrze znamy i mamy nad sobą pełną kontrolę. Nic bardziej mylnego. Zmiana siebie to nie przemeblowanie pokoju.
Jeśli chcemy stracić na wadze, musimy zyskać kontrolę nad zachowaniem związanym z jedzeniem, a nie nad wynikiem, czyli wagą.
Zmienić się na lepsze? Wydaje się, że nic prostszego. Nic bardziej mylnego. Zmiana siebie to nie przemeblowanie pokoju. Meble nie będą nam się przeciwstawiać, a nasze Ja tak - mówi Grażyna Wieczorkowska-Wierzbińska.
Nie spoczniemy, nim dojdziemy – ale czy w ogóle warto tam iść? Czy warto gonić króliczka? I jak się o tym przekonać, zanim się go złapie? Są ludzie, którzy wiedzą, dokąd zmierzają, potrafią mądrze wybierać cele i sprytnie do nich dążyć.
Są tacy, którzy bez końca oddają się marzeniom. I tacy, którzy je po prostu realizują. Ci pierwsi sami stają sobie na drodze do marzeń, ci drudzy mają w sobie sprzymierzeńca w ich spełnianiu. Jak mądrze zarządzać sobą, by osiągnąć to, na czym nam naprawdę zależy, żyć tak, jak chcemy żyć?
Nie ma cudownych środków odchudzających ani magicznych diet, a próby odchudzania rychło mogą przysporzyć nam dodatkowych kilogramów. Możemy jednak odzyskać kontrolę nad tym, co, kiedy i jak jemy. A wtedy spada ryzyko, że utyjemy.
Jesteśmy gatunkiem nastawionym na zmiany otoczenia, nie siebie. Zakładana zmiana siebie powinna być raczej stylizacją stanu aktualnego, a nie nową wersją Ja. Zamiast zdobywać to, czego pragniemy, lepiej rozpoznać i rozwijać nasze wyjątkowe uzdolnienia. Grażyna Wieczorkowska-Wierzbińska
Wybierając własną drogą, przemyślmy, co da nam szczęście. Czy punkt, do którego dotrzemy, by niekiedy doznać „smutku spełnionych baśni”? A może ważniejsza jest sama podróż?