Silny trend mówiący o odwadze kobiet i promujący pracę nad rozwojem samoświadomości kobiet otworzył nas na wiedzę o ich trudnych doświadczeniach i wyzwaniach dnia codziennego. W ślad za tym wiemy też dużo o dojrzewaniu dziewczynek.
redaktor
Silny trend mówiący o odwadze kobiet i promujący pracę nad rozwojem samoświadomości kobiet otworzył nas na wiedzę o ich trudnych doświadczeniach i wyzwaniach dnia codziennego. W ślad za tym wiemy też dużo o dojrzewaniu dziewczynek.
Kiedy jesteśmy głodni, sięgamy po potrawy, które kojarzą nam się z uczuciem sytości i które nas nakarmią. Kiedy potrzebujemy miłości, wtedy również sięgamy po to, co nasyci nasze pragnienie. Podobnie jak z zaspokajaniem głodu – każdy ma swoje preferencje.
Edyta Żmuda w rozmowie z Tatianą Mindewicz-Puacz
Niezależnie od naszych sukcesów, powodzeń czy rozwoju w różnych obszarach, gdzieś tkwi w nas to ziarenko niepokoju, które kiełkuje szczególnie w trudnych momentach.
I to pytanie wracające: Może to ze mną coś jest nie tak?
Brene Brown mówi, że jeśli świadomie decyduję się założyć maskę, to ona pełni wtedy funkcję zbroi. Czyli mam pełną świadomość, że w tych okolicznościach, w jakich się znajduję, maska przed czymś mnie ochroni lub pełni funkcję jakiegoś narzędzia.
Wstyd ma nas chronić przed przekraczaniem granic. Ale często obraca się przeciw nam, odbiera siłę, blokuje, pozbawia dobrych relacji. Szczególnie dotyczy to nastolatków, którzy czują się nie tacy, jak trzeba i wstydzą się tego, kim są. Jak pomóc im uporać się z tą emocją? Jak wyciągnąć ich wstyd na światło dzienne, by stracił swą toksyczną moc?
O tym, jak odnajdywać równowagę w pracy, życiu i w relacjach – rozmawiają Edyta Żmuda, Lidia Kazen i Kasia Kucewicz
Mam wielki szacunek do łez. Zawsze na swoich warsztatach „Własny pokój” mówię na początku o takich założeniach, że łzy są naszymi przewodniczkami do miejsc, które są zobaczone i dotknięte. Ja bardzo w to wierzę, czuję coś takiego, że po pierwsze – łza jest świadectwem tego, że poczułam się na tyle bezpiecznie, że coś, co twarde, mogło się zamienić w coś, co miękkie.
Kłótnia kojarzy nam się negatywnie, wzbudza lęk i niepewność. Często ulegamy iluzji, że dobrane pary się nie spierają. Tymczasem mądre przechodzenie przez konflikty, jakie naturalnie rodzą się między dwojgiem żyjących ze sobą ludzi, może wznieść parę na nowy, dojrzalszy etap relacji. O tym, co to oznacza w praktyce, rozmawiają Joanna Chmura oraz Edyta Żmuda.
Nie myśl sobie, że możesz iść przez życie i być odważną, nie rozczarowując kogoś od czasu do czasu.
Gdy czujemy smutek, zdarza się, że pierzchamy. Boimy się wtedy własnego towarzystwa, nie kontaktujemy się ze sobą, nie odbieramy swoich własnych telefonów. Ale uczucie nie znika tylko dlatego, że nas nie ma, że nie jesteśmy ze sobą w kontakcie. Raczej odwrotnie: smutek właśnie wtedy się nasila.