Jest psychologiem i psychoterapeutą. Ukończyła Instytut Psychologii Zdrowia PTP. Pracowała jako psycholog w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, obecnie współtworzy Ośrodek Psychoterapii i Coachingu Inner Garden. W kręgu jej zainteresowań znajduje się głównie psychoterapia schematów, systemowa, psychogenealogia oraz zagadnienie traumy i jej dziedziczenia.
Choroba otyłościowa dotyczy aż 25% społeczeństwa1. Jej powikłania stanowią globalny problem medyczny, wpływający na kondycję psychofizyczną kobiet i mężczyzn w każdym wieku. Kłopot stanowi też piętrząca się fatfobia, czyli ostracyzm, z jakim osoby dotknięte otyłością zmagają się na co dzień. Ataki, niewybredne komentarze, ośmieszanie i poniżanie to codzienność osób ważących powyżej normy BMI. Niestety fatfobia dotyka ludzi także ze strony profesjonalistów, w tym psychologów.
Furia, złość i gniew to przykre emocje, które okresowo pojawiają się nawet w bardzo udanych związkach. Czasami wiążemy się z ludźmi (albo sami jesteśmy takimi osobami), które w repertuarze swoich zachowań mają okresowe nadszarpywanie cudzych granic.
Czasy, w których pomijano nasze zadowolenie z seksu, odchodzą do lamusa. Dzisiaj już nikogo nie dziwi, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni do późnego wieku chcą czerpać przyjemność z seksu, mają wobec niego oczekiwania i pragną dbać o udane pożycie – na swoich zasadach. Choć jesteśmy zachęcani do śmiałej eksploracji seksualności i coraz więcej się o niej mówi w przestrzeni publicznej, to większość z nas czuje zarazem presję związaną z tym, jaki powinien być dobry seks, i obawę, czy jesteśmy wystarczająco biegli w tej materii.
O tym, jak odnajdywać równowagę w pracy, życiu i w relacjach – rozmawiają Edyta Żmuda, Lidia Kazen i Kasia Kucewicz
Opór w przyznawaniu się do błędu kosztuje nas wiele. Zadziwiać może, ile energii część ludzi wkłada w to, by przypadkiem nie przyznać się do winy, zamiast śmiało powiedzieć: „Owszem, zawaliłem”. Błędy nas uwierają w relacjach rodzinnych i zawodowych. Usztywniamy się przy swoich racjach, nabieramy powietrza i choćby nie wiem co, unikamy prostego wyznania: „Tak, popełniłem błąd”.
Gdy Japończyk patrzy w lustro w Japonii, to nie pyta, czy dobrze wygląda, czy ma wystarczająco ładny nos lub oczy. Tylko raczej czy jak tak wyjdzie na ulicę, do pracy, to co będzie dalej? W zależności czy wychodzi na ulicę, czy idzie do onsenu, liczy się przede wszystkim kontekst – dokąd idzie, z jakimi ludźmi się dzisiaj spotka.
Koniec listopada i początek grudnia to czas świątecznej gorączki, czyli moment, kiedy zaczynamy rozglądać się za prezentami bożonarodzeniowymi. Oczywiście, niektórzy kupują prezenty znacznie wcześniej, a są też tacy, którzy dopiero 24 grudnia rano podejmują ostateczną decyzję, co kupić. Czy istnieje właściwa droga? Jakie prezenty, dla kogo wybierać?
Wokół wysokiej wrażliwości trwa żarliwa dyskusja między osobami, które doceniają tę koncepcję, a tymi, które zarzucają jej niską merytoryczność. W mediach społecznościowych można znaleźć liczące setki tysięcy osób grupy wspierające WWO (osoby wysoko wrażliwe), jak i profile całościowo odrzucające tę koncepcję. Czytelnik niezwiązany z psychologią może doświadczyć swoistego zagubienia – czy wysoka wrażliwość istnieje, czy nie?
Osoby wysoko wrażliwe często czują się odmieńcami, dziwakami, jakby pochodziły z innego świata. Jak żyć wśród ekstrawertyków, będąc osobą wysoko wrażliwą? Co robić, a czego nie robić ze swoją wrażliwością? Z Katarzyną Kucewicz rozmawia Edyta Żmuda.
Często uważamy, że jest zaletą, cechą osób dokładnych, skrupulatnych, niezadowalających się bylejakością. Jednak naukowcy biją na alarm: perfekcjonizm może być groźny i przyczyniać się do spadku nastroju, samooceny i poczucia sensu życia.
Kłótnia potrafi siać spustoszenie i być jak tornado przynoszące gigantyczne straty w relacji. Czy można nauczyć się nią zarządzać?