W najnowszym wydaniu polecamy przede wszystkim dział “Trening psychologiczny”, w którym czekają na Was artykuły dotyczące treningu dla wyczerpanych oraz FLOW. Po lekturze tego działu, będzieci wiedzieli jak znaleźć swoje uskrzydlające aktywności oraz jak radzić sobie z przemęczeniem. W serii “Na temat” piszemy o kobiecej złości oraz o kobiecie jako (nie tylko) obiekcie erotycznym. Dla osób zestresowanych polecamy udanie się do kuchni i upieczenie czegoś. Doktor Mary McNaughton-Cassill zwrócił uwagę na terapeutyczną moc pieczenia. W artykule “Bake therapy” przekonacie się o korzyściach płynących z tego sposobu odreagowywania negatywnych emocji.
CZYM JEST FLOW?
Znasz to uczucie, gdy jesteś tak zaangażowany w zadanie, że tracisz poczucie czasu, a wszystko inne przestaje być ważne? Jesteś maksymalnie skoncentrowany na danej czynności i odczuwasz tyle satysfakcji, że zapominasz o sobie i otaczającym świecie. Twoje potrzeby fizjologiczne ulegają chwilowemu zawieszeniu, tracisz poczucie czasu… Bardzo możliwe, że doświadczasz właśnie stanu flow, czyli zjawiska przepływu. Jak go osiągnąć, jakie są niezbędne elementy do wejścia w stan flow i jak może pomóc w biznesie? O tym wszystkim przeczytacie w naszym artykule.
MOC DOTYKU
Poprzez dotyk dajemy miłość, tworzymy więź, budujemy poczucie przynależności i akceptacji. Są jednak wokół nas osoby, o których zapominamy – nasi seniorzy. Dlaczego dotyk jest dla nich tak ważny? Osoby w podeszłym wieku bywają mniej wrażliwe na dotyk, niemniej jednak to właśnie one najbardziej go potrzebują. Gdy starzejemy się, dochodzi do osłabienia funkcji czuciowych. Osoba w wieku osiemdziesięciu lat posiada średnio tylko jedną czwartą receptorów dotyku, jakie występują u dwudziestolatka. Ta utrata następuje tak stopniowo, że możemy jej nawet nie zauważyć, niemniej jednak wpływa na jakość naszego życia. Dlaczego przykładamy tak dużą uwagę do dotyku?
MATKA SWOJEJ DORASTAJĄCEJ CÓRKI
Jak zadbać o dobrą relację i zdrowe granice w trudnym okresie, kiedy córka staje się kobietą? Dni spędzane w niemowlęciem stają się takie same, karmimy je, tulimy, zmieniamy pieluchę. Nierzadko pojawia się przygnębienie, rośnie w nas poczucie, że ta opieka nie ma końca. Będąc blisko dziecka, zajmując się nim dzień w dzień, nie zauważamy jak ono się zmienia. Patrzymy na córkę: jeszcze wczoraj była małą dziewczynką, a dziś to już kobieta. Kiedy to się stało? Czy poradzi sobie w życiu? Jaka w tym jest nasza rola?