Wbrew pozorom na przerwie nauczyciel może się zrelaksować. Może się zrelaksować nawet w czasie lekcji - i to tak, że mało kto to zauważy. Wystarczy skoncentrować się na dwie-trzy minuty i skorzystać z przedstawionych niżej propozycji.
Autor: Redakcja
Święty Jan Bosko był przekonany, że wychowanie powinno być takim towarzyszeniem wychowankowi, aby nie musiał on stawiać czoła sytuacjom przekraczającym jego możliwości obrony przed złem: „Wychowankom niech się zostawia dużo swobody, by mogli skakać, biegać i hałasować do woli. Gimnastyka, muzyka, deklamacje, teatr, przechadzki są najskuteczniejszym środkiem do osiągnięcia karności, zachowania moralności i zdrowia. Należy tylko uważać, żeby przedmiot rozrywki, osoby biorące w niej udział i rozmowy, jakie jej towarzyszą, były nienaganne”.
Agresję w szkole często powoduje brak zrozumienia i podziały między uczniami, nieufność wobec kolegów i nauczycieli. Dlatego wychowawca musi sprowokować sytuację, w której młodzi ludzie będą mieli okazję ze sobą porozmawiać, a przez to lepiej się poznać. Dobrym sposobem jest zorganizowanie warsztatów integracyjnych, sprzyjających lepszemu poznaniu się, zrozumieniu, zaufaniu, akceptacji.
Szkoła jest miejscem, do którego uczniowie „przynoszą” agresję, ale także miejscem, w którym agresja się rodzi. Szkoła wywołuje bowiem u wielu uczniów negatywne emocje - opiera się na przymusie, nie daje możliwości wyboru, a wręcz ogranicza w przestrzeni, w aktywności ruchowej, werbalnej, czasem nawet intelektualnej.
Dlaczego młodzież "trudna" nawet gdy opanuje umiejętność zachowań prospołecznych i przejdzie trening kontroli złości, dalej wybiera agresywne zachowania? Badania pokazują, że spowodowane jest to niedojrzałością społeczną oraz opóźnieniem rozwoju społeczno-moralnego. Myślenie i zachowanie agresywnych młodych ludzi nie jest adekwatne do ich wieku – przypomina myślenie i zachowanie dużo młodszych dzieci. Dlatego do ART dołączono Trening Wnioskowania Moralnego.
Koncepcje wychowawcze Pestalozziego właściwie nie straciły na aktualności. Zajmował się dziećmi trudnymi, jak powiedzielibyśmy dzisiaj. Uważał, że prawo do wychowania mają wszystkie dzieci. Wiedział, że tylko edukacja i wychowanie mogą otworzyć dziecku drogę do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Przywracał poczucie wartości i wiarę we własne siły dzieciom z nizin społecznych, mówiąc językiem współczesnym: dzieciom z rodzin zmarginalizowanych. Chciał zmienić ich przekonanie o niższości intelektualnej i moralnej, bo wiedział, że tylko tak można wychować człowieka niezależnego, odpowiedzialnego za swoje czyny i swój los, umiejącego korzystać ze wszystkich zdobyczy społecznych. Czyż we współczesnej szkole nie o to chodzi?
Stefania Marciszewska-Posadzowa na trwałe zapisała się w dziejach polskiej oświaty jako organizatorka wychowania przedszkolnego i systemu kształcenia wychowawczyń w Polsce. Angażowała się zarówno w proces tworzenia instytucji opiekuńczo-wychowawczych i kształcących, jak również przedstawiła własną wizję modelu wychowania dziecka, wprowadzając wiele elementów, które są dzisiaj podstawą nowoczesnej pedagogiki przedszkolnej.
Rok szkolny dopiero się zaczyna, a ja już myślę ze zgrozą o wagarowiczach z mojej klasy. Zwłaszcza tych notorycznych, których częściej na lekcjach po prostu nie ma. To zadziwiające, jak dzieci potrafią być niezdyscyplinowane, jak potrafią lekceważyć szkołę, nauczyciela i wszelkie obowiązki.
W trzeciej klasie, którą uczę od tego roku, jest jeden uczeń – Mikołaj, tak niesforny, że zupełnie nie mogę sobie poradzić. Niegrzeczny, krzykliwy, najczęściej z nieodrobioną pracą domową, potrafi całkowicie rozłożyć mi każdą lekcję.
Coraz częściej zadajemy sobie pytanie: czy jest ktoś, kto ma jakąś receptę na szkolną rzeczywistość? Jedną z osób, od których oczekujemy rozwiązania problemów pojawiających się między uczniami a nauczycielami, jest psycholog szkolny. Jak on sam postrzega swoją rolę i zadania, przed którymi staje we współczesnej szkole? O swojej pracy pisze Anna Suchodolska.
Każdego roku rośnie liczba nauczycieli, u których diagnozuje się choroby narządu głosu. Przedstawiciele innych zawodów także wyrażają coraz większe zainteresowanie profilaktyką w tej dziedzinie. Skłania to do upowszechniania wiedzy z tego zakresu. Poprzez cykl artykułów pragniemy uświadomić Czytelnikom, że chorobom narządu głosu można zapobiegać, a istniejące nieprawidłowości skutecznie leczyć. Farmakologię warto wspierać szeregiem ćwiczeń z zakresu emisji głosu, prawidłowego sposobu oddychania i koordynacji oddechowo-fonacyjnej.
Scenariusz autorstwa Grażyny Adydan. Dotyczy on niezwykle ważnej, zwłaszcza dla młodego człowieka umiejętności, jaką jest decydowanie o własnej bliższej i dalszej przyszłości. Pomaga w poznaniu oraz ustaleniu doraźnych, średnioterminowych i strategicznych celów życiowych.