Przed każdą wywiadówką przeżywam męki. Na myśl o zbliżającym się terminie zaczynam czuć się fatalnie i najchętniej poszłabym wtedy na zwolnienie. Niektórzy rodzice są w porządku, ale większość przychodzi do szkoły z pretensjami i wszystko ma nam za złe. Gdy staję z nimi oko w oko, serce kołacze mi jak oszalałe. Nie mam z kim o tym pogadać, a sama jakoś nie potrafię poradzić sobie z tym problemem. Aneta G., nauczycielka z Zielonej Góry
Autor: Redakcja
Od września 2003 do czerwca 2004 roku w Filii nr 6 Biblioteki Wojewódzkiej w Gdańsku-Zaspie, nauczyciele, wychowawcy i pedagodzy z różnych szkół uczestniczyli w cyklu spotkań doskonalenia zawodowego Kompetentny Nauczyciel. Spotkania te, prowadzone przez zespół psychologów i terapeutów, obejmowały wiele niezmiernie ważnych i aktualnych w dzisiejszej szkole tematów: płeć w wychowaniu, porozumienie nauczyciel - rodzic, agresja, przemoc, prześladowanie, dysleksja rozwojowa, organizacja zajęć pozalekcyjnych i inne. Jednym z efektów wspólnych spotkań jest „Szkolny program profilaktyki przeciwko nudzie w budzie”, realizowany obecnie w wielu trójmiejskich szkołach. O tym, dlaczego program był potrzebny i co zmienił, z jego pomysłodawcami rozmawia Justyna Nosal.
To, jakim człowiekiem stanie się młody chłopak w dorosłym życiu, w znacznej mierze zależy od otrzymanej przez niego opieki, uwagi i zrozumienia oraz od jakości jego relacji z dorosłymi mężczyznami, w tym z nauczycielami. Chłopcy nie muszą być złośliwi, okrutni i ordynarni, jeśli mądry nauczyciel-mężczyzna pomoże im w trudach dorastania. By to uczynić, powinien jednak zrozumieć, na czym dzisiaj polega męskie dojrzewanie. W innym przypadku nie będzie mógł ofiarować dorastającym chłopcom takiego wsparcia, jakiego potrzebują, by stać się w pełni odpowiedzialnymi, kochającymi i mądrymi mężczyznami.
W codzienności szkolnej przeciętnego ucznia brakuje mężczyzn. To przejaw szerszej, niebezpiecznej tendencji znikania „panów” z życia dzieci.
Kiedy dziecko jest gotowe, żeby pójść do szkoły? Jakie powinno mieć cechy, aby mogło zostać uznane za dojrzałe do nauki szkolnej? W jaki sposób przygotować dziecko do podjęcia nauki w szkole, a więc jak zapewnić mu „dobry start”, powodzenie i poczucie skuteczności własnego uczenia się? Te pytania dotyczą nie tylko kryteriów dojrzałości szkolnej, ale także roli środowiska, w którym dziecko żyje i rozwija się. Na te i wiele innych kwestii dotyczących dojrzałości szkolnej dziecka psychologowie i pedagodzy poszukują odpowiedzi już od początków minionego stulecia.
Jąkający się uczniowie są często uważani za mało sympatycznych i niezbyt inteligentnych, za leni próbujących pod przykrywką jąkania ukryć własne nieróbstwo. To nieprawdziwe i krzywdzące posądzenia. Inteligencją nie ustępują bowiem swoim płynnie mówiącym kolegom, a jąkanie jest tylko zewnętrznym przejawem poważnych problemów zdrowotnych lub psychicznych.
Choć wszyscy uczymy się przez całe życie, to jednak każdy z nas ma swój własny styl uczenia. W szkole niezmiernie ważne jest, żeby nauczyciel potrafił rozpoznać style uczenia się swoich uczniów i tak prowadzić zajęcia, aby każdy z jego podopiecznych maksymalnie na nich skorzystał. To trudne, ale absolutnie możliwe.
W poprzednich częściach omówiliśmy trzy rodzaje deficytów występujących u przewlekle agresywnych uczniów, pokazaliśmy też, co mogą zrobić, żeby radzić sobie ze swoją agresją. Teraz proponujemy Trening Kontroli Złości, a więc podpowiemy, czego nie robić, żeby agresja nie zaczęła dominować w zachowaniu.
Postać świętego Ignacego z Loyoli, założyciela Zakonu Jezuitów, kojarzy się wielu osobom z Ćwiczeniami Duchowymi i z historią kontrreformacji. Warto jednak pamiętać, że Ignacy Loyola i podążający jego śladami jezuici założyli wiele szkół, w których wypracowali spójny system wychowawczy i model nauczania oparty na dynamice modlitwy.
Jeżeli szkoła ma przygotowywać do życia we współczesnym i przyszłym (dla nas, nauczycieli, już nieosiągalnym) świecie, to musimy inaczej uczyć. Czynności nauczyciela typu: przekazać, utrwalić, sprawdzić stopień opanowania wiedzy, powinny stać się reliktem przeszłości. Jak wychować człowieka kreatywnego, realizującego twórczy styl życia? W tym zadaniu sceną staje się nonkonformizm edukacyjny, a głównymi aktorami – i to się nie zmienia – uczeń i nauczyciel.
Jeżeli obserwujesz u siebie emocjonalne wyjałowienie... Gdy gnębią cię pesymistyczne myśli... Gdy ograniczasz kontakty z innymi lub deprecjonujesz innych, widzisz tylko ich wady, a może czujesz niechęć albo zaczynasz obojętnieć... Jeżeli wątpisz we własne możliwości i myślisz: nie nadaję się do niczego, jestem beznadziejna/beznadziejny - to najpewniej już dotknęło cię wypalenie zawodowe.
Bardzo często trudności szkolne pojawiają się niejako przy okazji innych problemów przeżywanych przez dziecko. Dlatego skuteczną pomoc musi poprzedzić wnikliwe rozważenie: co tak naprawdę się dzieje z dzieckiem? Niepowodzenie w nauce to proces, w którym należy odkryć zarówno przyczyny, jak i mechanizm podtrzymujący. Bez tej wiedzy i zrozumienia niemożliwa jest skuteczna pomoc.