Czy trudne czasy naprawdę mogą się dobrze skończyć? Szczęśliwy człowiek, który potrafi szczerze w to wierzyć!
Czy trudne czasy naprawdę mogą się dobrze skończyć? Szczęśliwy człowiek, który potrafi szczerze w to wierzyć!
Polscy emigranci czują ogromną presję ze strony rodziny czy przyjaciół w Polsce: musi ci się udać, bo wyjechałeś na Zachód, zarabiasz w funtach. Koszty emocjonalne emigracji nie są widoczne – nikt się nie przyzna, że ma depresję.
Badania wykazują, że kobiety kilkanaście razy dziennie źle myślą o swoim ciele, a raz dziennie wręcz go nienawidzą. Dlaczego? Przecież wiernie nam służy, podpowiada, co dla nas dobre, ostrzega przed ryzykiem.
Ciało to my. Dlaczego zatem bywamy głusi na sygnały, które nam wysyła? Jak odnaleźć drogę do własnego ciała i zaufać jego mądrości?
Trening pamięci może pozytywnie zmienić nasze funkcjonowanie w życiu prywatnym i zawodowym. Trzeba tylko uruchomić wyobraźnię i pomyśleć czasem o... brudnym wietrze i łabędziu z wąsami.
Wynoszą z pracy różne przedmioty, zwlekają z wykonaniem polecenia, spóźniają się i wcześniej wychodzą. Pracownicy, którzy szkodzą firmie, tak naprawdę chronią siebie przed skutkami stresu, w jakim przyszło im działać.
Skupiasz się na zadaniu, wycofujesz czy szukasz wsparcia? Jak rozpoznać własny styl reagowania na stres i kiedy warto coś w nim zmienić?
Poliamoryści kochają wielu partnerów i są z nimi w jawnym związku. Mówią, że zyskują autentyczną wolność. A co tracą?
Nie ma osoby bez temperamentu, różnimy się nasileniem jego różnych cech. Osoba ceniąca sobie zawsze i wszędzie spokój także ma temperament, jednak jego cecha, zwana aktywnością, występuje u niej w znacznie mniejszym niż u innych nasileniu.
Temperament to jeden z najważniejszych składników osobowości, genetycznie uwarunkowane „oprogramowanie”, które sprawia, że mamy tendencję do określonych zachowań i powtarzania wzorców. Temperament jest z nami i kształtuje nas od najmłodszych lat.
Czasem, by pokonać pokusę, wystarczy przywołać to, co jest dla nas wartością. A także pomyśleć, co stawiamy na szali. Na przykład, czy za chwilę przyjemności chcemy ryzykować nasz związek?
Jakże często słyszymy historie, w których niewinna osoba doznała krzywdy, a nikt nie kiwnął palcem, by jej pomóc. Jak często sami jesteśmy bierni, gdy dzieje się zło... Może to być wynik tzw. efektu biernego świadka.
Przybywa chorych, u których lekarze nie mogą jednoznacznie rozpoznać ani depresji, ani choroby afektywnej dwubiegunowej. A właściwa diagnoza to klucz do skutecznego leczenia.