Ciało. Ciągle podwyższamy mu poprzeczkę, wymagamy, aby było sprawniejsze, atrakcyjniejsze, szczuplejsze. Za chwile słabości katujemy je ćwiczeniami i głodówkami. Robimy wiele, by je - kilogram po kilogramie - stracić. Czy jednak w mniejszym ciele odnajdziemy siebie?