Sztuczna inteligencja zaczyna decydować o losach ludzi. Ocenia, kto ma szanse znaleźć pracę, a kto ponownie popełni przestępstwo. Czy powinniśmy się cieszyć, czy raczej obawiać?
Sztuczna inteligencja zaczyna decydować o losach ludzi. Ocenia, kto ma szanse znaleźć pracę, a kto ponownie popełni przestępstwo. Czy powinniśmy się cieszyć, czy raczej obawiać?
Mnie się wydaje, że kobiety, które są „trendy”, w ogóle odrzuciły rozbieranie się. Fotografia kobiety ma być fotografią kobiety ubranej, chyba że skacze do basenu albo przygotowuje się do operacji ślepej kiszki. Fotograf, który fascynuje się pięknem, a szczególnie pięknem ciała, nie ma dziś o czym rozmawiać…
Choć od czasu do czasu grzeszymy, uważamy się za osoby moralne. Jesteśmy mistrzami w rozgrzeszaniu się. I mamy na to wiele sposobów.
Iluzjoniści są mistrzami w zwodzeniu naszych zmysłów i manipulowaniu naszą uwagą. W ten sposób kreują zjawiska niewyobrażalne i niemożliwe. A my chętnie im wierzymy! Co sztuczki magiczne mówią o ludzkim umyśle?
Zmienne nastroje, wybuchy złości, trzaskanie drzwiami i skłonność do eksperymentowania – skąd się biorą takie reakcje u nastolatka?
Na naszych oczach zmienia się klimat, a środowisko naturalne ulega degradacji. Może to w nas wywoływać trudne emocje: smutek, lęk, panikę. Niektórzy doświadczają depresji.
Emocje mówią nam, czego potrzebujemy, czego nie chcemy, co jest dla nas dobre, a co złe. Niestety, zbyt często ukrywamy to, co czujemy – przed innymi i przed sobą. Jeśli otworzymy się na swoje emocje, uzyskamy dostęp do prawdy o sobie, stając się najlepszymi wersjami samych siebie.
Z jakichś powodów wybraliśmy tę, a nie inną osobę. Dlaczego więc coraz bardziej nas drażni? Czemu wciąż się kłócimy? Jak ocalić swój związek przed takimi rafami?
Sami sprawiamy, rozmawiając o rzeczach nieistotnych, błahych lub po prostu niedobrych, że zaczynają istnieć.
Każdy, kto zna bajki Hansa Christiana Andersena, wie, jak sprawdzić, czy księżniczka jest prawdziwa.
Póki życia, póty nadziei – mówi stare przysłowie. Trudno żyć tylko nią, ale bez niej żyć jeszcze trudniej. Gdzie zatem jej szukać, jak ją w sobie wzbudzić?
Jesteśmy tu po to, aby się o siebie wzajemnie troszczyć – o rodziców, o dzieci, o obcych, którzy nie mogą sobie poradzić. Tylko tak ocalimy nadzieję – myśląc dla kogoś, a nie tylko o sobie.