Łóżko ma służyć tylko do spania, ewentualnie do seksu. Jeśli przyzwyczaimy swój organizm, że przyłożenie głowy do poduszki jest sygnałem do snu, łatwiej będzie nam zasnąć. Jeżeli jednak zapalamy lampę i wyciągamy książkę, wysyłamy do mózgu sygnał, że powinien utrzymać stan czuwania. Niektórzy od lat sypiają przed telewizorem czy nad książką, ale gdy wejdą do sypialni, senność im mija.
Autor: Karolina Rogaska
Przypomnij sobie, kim byłaś, zanim życie Ci dowaliło i uwierzyłaś, że musi być tylko listą obowiązków. Co lubisz, czego potrzebujesz? Codziennie zadajemy te pytania wszystkim dokoła: dzieciom, partnerowi, współpracownicom. Sobie samym rzadko dajemy przestrzeń na taki wybór i troskę. „Nażywanie” zaczyna się od zauważania siebie.
Ze względu na pogłębione myślenie i empatię osoby wysoko wrażliwe mają wyczucie, co jest dobre, a co złe. Jeśli wiedzą, że coś powinno być zrobione, będą do tego wytrwale dążyć. O ile w dobrych czasach mogą zostawać w tyle, to w trudnych mogą się okazać bohaterami.
Seksualność kobiet jest mocno stereotypizowana. Jeśli któraś z pań lubi seks, to staje się puszczalską. Nie wypada jej mieć orgazmów, partnerów czy partnerek. Takie myślenie jest obecne także wśród tych kobiet, które chodzą na protesty, walczą, wypowiadają się na temat seksu. Jednocześnie mają w swoim życiu seksualnym blokady, które uniemożliwiają im czerpanie rozkoszy.
O tym, jak po doświadczeniu traumy powtórnie zacząć odczuwać radość, z Philem Joycem i Charlotte Sills rozmawia Karolina Rogaska
Trzeba ciągle wychodzić poza strefę komfortu i próbować czegoś nowego. Tylko wtedy mózg się rozwija. Rozwiązywanie krzyżówek tylko początkowo bywa korzystne. Gdy robimy to po raz tysięczny, jedynie powtarzamy znany schemat.
Obserwuję wiecznie niedowartościowane dziewczyny – zawsze za grube, za niskie, za jakieś. Muszą też pamiętać o „terminie przydatności do spożycia". Bo po przekroczeniu pewnego wieku przestają być pożądane, tracą na wartości. Gail Dines, Wheelock College, USA