Fitness szarych komórek

Otwarty dostęp Laboratorium

Trzeba ciągle wychodzić poza strefę komfortu i próbować czegoś nowego. Tylko wtedy mózg się rozwija. Rozwiązywanie krzyżówek tylko początkowo bywa korzystne. Gdy robimy to po raz tysięczny, jedynie powtarzamy znany schemat.

KAROLINA ROGASKA: – Przez lata zajmował się Pan ekonomią i tworzył różne firmy. Jak to się stało, że zainteresował się Pan mózgiem i jego działaniem?

POLECAMY

ALVARO FERNANDEZ: – Mózg jest najważniejszym zasobem, jaki posiadamy. Inwestujemy w konta bankowe, kariery, rodziny. Tak samo powinniśmy inwestować w nasze zdolności intelektualne. Sprawny mózg przynosi wiele korzyści. Pozwala szybciej przyswajać wiedzę, podnosi efektywność w pracy, umożliwia lepszą kontrolę emocji.

Inwestycje w mózg wydają się jednak skazane na porażkę. Z czasem układ nerwowy starzeje się…

– Dzięki treningowi umysłu możemy spowolnić ten proces i opóźnić różne schorzenia, takie jak choroba Alzheimera czy otępienie poznawcze. Zawsze powtarzam: bądź trenerem zamiast pacjentem. Warto już dziś myśleć o przyszłości. Z treningiem mózgu jest podobnie jak z ćwiczeniami fizycznymi, dzięki nim czujemy się lepiej teraz, a zarazem zapobiegamy trudnościom w przyszłości. To ważne, gdy średnia długość życia rośnie, niektóre osoby dożywają 90 lat i więcej. Wzrasta wtedy zagrożenie demencją. Badania pokazują, że jeszcze nie potrafimy jej zatrzymać, ale jesteśmy w stanie odsuwać w czasie jej skutki. W 2013 roku National Institute of Health zlecił metaanalizę 250 badań klinicznych – ujawniła ona, że trening poznawczy jest najważniejszym czynnikiem chroniącym przed demencją. Wyniki najnowszych badań potwierdzają, że stymulacja mózgu przez całe życie obniża stężenie białek odpowiedzialnych za powstawanie blaszek, które są charakterystyczne dla choroby Alzheimera. Co więcej, osoby ze zmianami w mózgu sugerującymi chorobę, bywają nadal bardzo sprawne, jeśli mają rozbudowane rezerwy poznawcze. 

Kiedyś sądzono, że na skutek starzenia się bezpowrotnie tracimy neurony, a nowe komórki nerwowe u dorosłej osoby nie powstają… 

– A dziś wiemy, że przez całe życie możemy zachować zdolność wytwarzania nowych neuronów i tworzenia połączeń między nimi. Wprawdzie z wiekiem ta zdolność słabnie, ale nie znika. Możemy ją podtrzymać, ucząc się wciąż nowych rzeczy. Wykazano na przykład, że londyńscy taksówkarze mają większe hipokampy – czyli struktury, które pełnią ważną rolę w wydobywaniu z pamięci złożonych wspomnień – niż kierowcy autobusów. 

Dlaczego?

– Bo taksówkarze muszą wciąż odnajdywać nowe drogi w mieście, co stymuluje ich hipokamp, a kierowcy autobusów jeżdżą wyznaczonymi trasami. Korzystnie na neuroplastyczność działa nauka nowego języka albo gry na instrumencie. Co więcej, nie trzeba się uczyć przez całe życie, by dostrzec pożądane zmiany w mózgu. Zbadano mózgi studentów medycyny trzy miesiące przed ważnym egzaminem i po nim, porównano je też z mózgami studentów, którzy nie uczyli się w tym czasie do egzaminu. U tych pierwszych po egzaminie zaobserwowano zmiany w korze ciemieniowej i tylnej części hipokampa. Te i podobne doniesienia sprawiły, że zainteresowałem się zjawiskiem neuroplastyczności. Sięgnąłem po literaturę na ten temat. Jedna książka wyjątkowo mnie zainteresowała: The Executive Brain wybitnego neurobiologa i neuropsychologa Elkhonona Goldberga. Zapragnąłem dowiedzieć się więcej, napisałem więc do autora.

Spotkaliśmy się i tak dobrze nam się rozmawiało, że stworzyliśmy SharpBrains – organizację, w ramach której omawiamy najnowsze odkrycia w badaniach nad mózgiem i zastanawiamy się, jak można wspierać jego pracę. Napisaliśmy o tym książkę. Nie zawiera ona, jak inne poradniki, prostych „przepisów”, zaczyna się natomiast od szczegółowego omówienia zasad działania mózgu. Dlaczego? 

– To oczywiste. Kiedy kierujemy samochodem, powinniśmy znać zasady jego działania. A klarnecista musi pojąć, jak wydobywa się z instrumentu dźwięk. Podobnie jest z mózgiem: dopóki nie rozumiemy, jak działa, nie wiemy także, jak na niego wpływać. Przywykliśmy, że zwykle nasz mózg funkcjonuje bezawaryjnie i nie zastanawiamy się, co się za tym kryje. Tym bardziej że większość procesów zachodzi w nim nieświadomie lub poza naszą kontrolą. Łatwo wtedy zapomnieć, jak niezwykle skomplikowanym narządem dysponujemy. 

Każdy potrzebuje innego treningu mózgu – jednym przydadzą się ćwiczenia fizyczne,...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI