Kiedy John Watson, amerykański psycholog i twórca behawioryzmu, był u szczytu sławy, dotarła do niego wiadomość, że jego ojciec, z którym stracił kontakt trzydzieści lat wcześniej, chciałby się z nim zobaczyć. Watson kategorycznie odmówił. Uraz, jaki przeżył w dzieciństwie w związku z odejściem mężczyzny, którego podziwiał, był zbyt głęboki.