Wyobraźcie sobie, że w waszych nogach zamiast krwi krąży musująca pepsi, a w mięśniach i kościach zadomowiły się legiony mrówek. Każdy odpoczynek – siedzenie, leżenie czy spanie – zamienia się w torturę. To objawy rzadko rozpoznawanego, choć wcale nierzadkiego schorzenia: zespołu niespokojnych nóg.