W każdym z nas tkwią zalążki dobra i zła. Rozważania sprzyjają opowiadaniu się za dobrem. A zdolność do przemyśleń i wyborów odmiennych od tego, co powszechne, może zapoczątkować przemianę świata.
W każdym z nas tkwią zalążki dobra i zła. Rozważania sprzyjają opowiadaniu się za dobrem. A zdolność do przemyśleń i wyborów odmiennych od tego, co powszechne, może zapoczątkować przemianę świata.
W rozwiązywaniu problemów często uciekamy się do stosowanych od stuleci sposobów, które sprawdzają się w życiu codziennym. Niekiedy jednak opieranie się na potocznych „mądrościach” może przynieść fatalne skutki dla jednostki.
Jeśli ograniczymy różnego rodzaju rozpraszacze, to poczujemy się mniej zmęczeni, mniej przepracowani. Będziemy bardziej produktywni.
Pamiętam, jak trzech adwokatów z londyńskiego City zajrzało do mojego lokalu. „Damy ci szansę” – stwierdzili. Ostrzygłem ich, ogoliłem, i zaliczyłem. Kilka miesięcy później otwieram drzwi, a przed zakładem stoi... Clint Eastwood.
Rośnie liczba ludzi, którzy czują się gorsi od innych i szukają sposobu, by uwolnić się od tego ciężaru.
Empatia i umiejętność słuchania są niezwykle ważne dla dobrych relacji z innymi, ale jeszcze ważniejsze jest to, byśmy samych siebie potrafili wysłuchać i zrozumieć z empatią.
Jak sprawić, by żyło się lepiej? - odpowiedź na to pytanie jest bezcenna. Oczywiście nie istnieje jeden przepis na szczęście, ale dzięki prostym trickom możemy systematycznie polepszać naszą codzienność. Oto 7 sprawdzonych sposobów na udany dzień.
Nie jest tak, że mamy dwa worki: jeden z bolesnymi doświadczeniami, a drugi z przyjemnymi. Jedne i drugie doświadczenia są nalewane z tego samego naczynia, mieszają się. Nie wiem, jak odsunąć ból, nie odsuwając jednocześnie miłości.
Czasami życie przytłacza nas nadmiarem zajęć, zobowiązań, celów. Pełni napięcia, obaw o to, co przed nami i żalu po tym, co minęło, marzymy, by wreszcie było nam lżej, prościej... - rozmowa z terapeutką Anną Srebrną.
Choć dobrze życzymy znajomym, czasem czujemy ulgę, że nie powodzi im się lepiej niż nam. Lubimy razem ponarzekać na pogodę, szefa, świat, służbę zdrowia, gospodarkę. Dlaczego? Skąd w nas ta marudność?
Jedni mówią: żyj na sto procent, rozwijaj się, nie trać ani chwili. Inni radzą, by zwolnić, wylogować się z codziennego pędu. Jak wybrać najlepszą dla siebie drogę, by nie przegapić tego, co najważniejsze?
Cierpienie psychiczne bywa bardziej dotkliwe niż ból fizyczny. Gdy przypominamy sobie, jak złamaliśmy rękę, nie zaczyna nas ona znowu boleć. Zupełnie inaczej jest ze złamanym sercem...