Wiele osób uważa dzieci dwujęzyczne za bystrzejsze, mądrzejsze i bardziej uzdolnione niż dzieci posługujące się jednym językiem. Czy jednak słusznie? Wyniki badań nie są w tej mierze jednoznaczne.
Wiele osób uważa dzieci dwujęzyczne za bystrzejsze, mądrzejsze i bardziej uzdolnione niż dzieci posługujące się jednym językiem. Czy jednak słusznie? Wyniki badań nie są w tej mierze jednoznaczne.
Dlaczego w zatłoczonym autobusie instynktownie wciskamy się w najdalszy kąt siedzenia, kuląc się i odgradzając torbą? Dlaczego nie przeszkadza nam bliska fizyczna obecność przyjaciół? Jaki dystans między nauczycielem i uczniem sprzyja budowaniu wartościowej relacji oraz efektywnej nauce?
Słowo „asertywność” zdewaluowało się nieco w ostatnich latach. Często używa się go w odniesieniu do zachowań czy postaw, które asertywne już nie są, bo brakuje w nich szacunku i uważności na drugiego człowieka. Nie o takiej „asertywności” chcę pisać.
Przywództwo to otwartość na zmiany i elastyczność w ich wprowadzaniu. To także zaufanie wobec zespołu, wiara w jego możliwości. Tacy powinni być nie tylko szefowie wielkich firm, ale i dyrektorzy szkół.
Poziom nauczania: liceum, Czas trwania: dwie godziny lekcyjne
Wyśmiewanie to jedna z najbardziej dotkliwych form odrzucenia przez rówieśników. Zdarza się dosłownie na każdym poziomie edukacji. Bardzo trudno poradzić sobie z nim, zwłaszcza że zazwyczaj jego przyczyny tkwią zupełnie gdzie indziej, niż można by się spodziewać.
Czy chłopcy rzeczywiście są bardziej przebojowi i zaradni od dziewczynek, a dziewczynki bardziej uprzejme i uczuciowe niż chłopcy? Jaki wpływ takie przekonania mają na osiągnięcia szkolne, sposoby funkcjonowania w szkole, relacje w grupach?
O tym, jak dobrze jest mieć dziadków, nie trzeba przekonywać nikogo, kto ich ma. Czasami jednak ich znaczenie jest szczególne, zwłaszcza w rodzinach niepełnych – często zastępują w nich brakującego rodzica.
Widząc osoby, które działają na rzecz innych, odczuwamy często chęć obdarowania ich, choć nic dla nas nie zrobiły. Nie robimy bowiem czegoś dobrego dla innych wyłącznie dlatego, że oni zrobili coś dobrego dla nas. Czynimy dobro innym, ponieważ ono sprawia, że stajemy się lepsi.
Nikt lepiej nie zrozumie nastolatka niż drugi nastolatek. Dlatego warto stwarzać w szkołach warunki do tego, aby młodzi ludzie wzajemnie sobie pomagali. Na przykład w grupach pomocy rówieśniczej.
Gdybym była w porządku, mama by mnie kochała - myślą córki narcystycznych matek i czują się gorsze. Rezygnują ze swoich marzeń, bo przecież nie zasługują na nic dobrego. Często nie zdają sobie sprawy, że to ich matki nie potrafią kochać.
Sportowi mistrzowie panują nad emocjami, koncentrują się na najważniejszych zadaniach, są pewni siebie. Uczniowie też mogą być tacy jak oni i osiągać sukcesy.