Kategoria: Artykuł

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Tata sam w domu

Samotni ojcowie są bardziej niż samotne matki tolerancyjni wobec dzieci, bardziej konsekwentni i przewidywalni. Chętniej jednak przerzucają na instytucje przynajmniej część odpowiedzialności za wychowanie. Jakość ich relacji z dziećmi bardzo zależy od tego, czy mają pracę i ile zarabiają – im lepsza praca i wyższe zarobki, tym lepszymi są ojcami.

Czytaj więcej

Dzieci dorosłe od nowa

Rozpoczynamy drugi cykl artykułów poświęconych Dorosłym Dzieciom Alkoholików. Ponownie poprowadzi go Marzenna Kucińska. Potrwa co najmniej przez pół roku. Kolejne artykuły będą powstawać w oparciu o listy od DDA - te, które dostaliśmy po pierwszym cyklu i te, które nadejdą do nas w trakcie nowego. Czekamy więc na nie - nie tylko od DDA, ale też od tych, którzy ich dobrze znają: od ich żon i mężów, od przyjaciół i znajomych. Im więcej takich listów dostaniemy, tym nasz cykl będzie bogatszy i bardziej przydatny.

Czytaj więcej

WISZĄCY CHRYSTUS, LEŻĄCY BUDDA

Dawno temu, za czasów dynastii Tang, pewien buddyjski mnich imieniem Tanka znalazł się w środku zimy w stolicy jednej z prowincji Państwa Środka. Zatrzymał się w świątyni. Było tak zimno, że zaczął poszukiwać czegoś do rozpalenia ogniska, by się ogrzać. Znalazł drewniany posążek Buddy. Widok mnicha grzejącego się przy płonącym wizerunku Buddy rozgniewał stróża świątyni: „Jak śmiesz palić mojego Buddę?”. Tanka pogrzebał w popiołach i rzekł: „Szukam właśnie resztek świętości”. „Przecież to niemożliwe, żebyś znalazł osad świętości w drewnianej figurze!” - zaprotestował stróż. „Skoro tak mówisz, to czy możesz mi przynieść dwa pozostałe wizerunki Buddy dla podtrzymania ognia?” - odpowiedział Tanka.

Czytaj więcej

Żuraw i czapla, czyli apetyt i awersja

Unikamy przykrości, dążymy do przyjemności. Czasem jednak ta sama osoba jest źródłem zarówno przykrości, jak i przyjemności.

Czytaj więcej

Droga do prawdziwego siebie

Możemy i powinniśmy przekraczać granice osobistych mitów. Dzięki temu przestajemy być nudni i znudzeni, budujemy naszą prawdziwą tożsamość, wciąż na nowo odkrywamy siebie.

Czytaj więcej

Przejrzenie

Bywają dni kiedy czujemy pustkę, jesteśmy zmęczeni i pozbawieni radości, zupełnie jakbyśmy nie byli sobą. W takie dni, nawet kiedy staramy się utrzymać więź z innymi, nasze wysiłki idą na marne. Im bardziej się staramy, tym większą ponosimy klęskę. W takiej sytuacji nie powinniśmy utrzymywać kontaktu z tym, co poza nami, ale zwrócić się do siebie i praktykować świadome oddychanie, wnikliwie obserwując to, co się w nas i poza nami dzieje. Przyjmujemy wszystkie zjawiska, witamy się z nimi, uśmiechamy do nich. Sumiennie wykonujemy proste czynności. Medytacja na siedząco lub podczas chodzenia, pranie, mycie podłogi, parzenie herbaty i sprzątanie łazienki to sama uważność. Wykonując te czynności, odzyskamy bogactwo naszego duchowego życia. Thich Nhat Hanh Our Appointment with Life

Czytaj więcej

KAŻDY RASIZM TO HAŃBA

Po tylu spotkaniach z młodymi Polakami prawie nie czuję w nich antysemityzmu. Przeważnie rozpoznaję, kiedy głosy przeciw antysemityzmowi są prawdziwe, a kiedy fałszywe. Można przyzwyczaić się też do political correctness, ale ja czuję, że u młodych Polaków jest to coś głębszego. Profesor Szewach Weiss jest politologiem. W latach 2001–2003 był ambasadorem Izraela w Polsce. Urodził się w 1935 roku w Borysławiu (dzisiejsza Ukraina). Wraz z rodzicami i rodzeństwem przeżył wojnę dzięki pomocy polskich rodzin. Wyjechał z Polski w 1946 roku. W Izraelu pełnił wiele ważnych funkcji publicznych, był m.in. wiceprzewodniczącym i przewodniczącym Knesetu, przewodniczącym Rady Yad Vashem. Aby zostać ambasadorem w Warszawie, odrzucił propozycję objęcia placówek w Berlinie lub w Moskwie.

Czytaj więcej

GŁÓWNIE PRACUJĘ NAD CHARAKTEREM

Jeśli miałabym kogokolwiek do czegokolwiek namawiać, to do pracy nad sobą – mówi BEATA TYSZKIEWICZ. W żadne rozmowy nie wierzę, a już szczególnie w te, kiedy ktoś sugeruje mi, co mam robić. Jestem osobą, która nie ulega opiniom innych. Mam własne kryteria i jestem im wierna. Beata Tyszkiewicz jest jedyną w Polsce aktorką wyłącznie filmową. Zagrała w około stu filmach. Zadebiutowała jeszcze jako uczennica w „Zemście”. W latach 1957–1958 studiowała w PWST w Warszawie. Została skreślona z listy studentów. Uprawnienia aktorskie Ministerstwo Kultury i Sztuki przyznało jej dopiero w 1973 roku. Zagrała m.in. w „Rękopisie znalezionym w Saragossie”, „Popiołach”, „Lalce”, „Marysi i Napoleonie”, „Wielkiej miłości Balzaka”, „Wszystko na sprzedaż”, „Nocach i dniach”, „Trędowatej” i „Seksmisji”. Zajmuje się także fotografią i pisaniem. Jest pomysłodawcą i współautorem cyklu programów „Raport w Sprawie Dzieci Niczyich”. W 1994 roku została prezesem Fundacji Kultury Polskiej, która promuje twórczość młodych artystów.

Czytaj więcej

Bez tchu i bez słowa

Astma oskrzelowa to choroba psychosomatyczna, co oznacza, że w jej powstaniu i utrzymywaniu się istotne znaczenie ma psychika. Dlatego w leczeniu ważna jest pomoc psychologiczna, a wśród lekarzy opiekujących się chorym powinien znaleźć się psychoterapeuta.

Czytaj więcej

Odwiedź mnie we śnie

Podczas śnienia „ja” nie znika w sposób czarodziejski - pozostaje w kontakcie ze światem zewnętrznym na poziomie przed świadomym. Świadomie natomiast uczestniczy w budowaniu własnego świata onirycznego i odgrywa w nim zazwyczaj główną rolę.

Czytaj więcej

Utopione koszty

Czasem działanie, które wybrałeś, przynosi ci straty: studia nie dają satysfakcji, małżeństwo rozczarowuje, inwestycja okazuje się fiaskiem. Ale im więcej w coś zainwestowałeś, tym trudniej ci się wycofać. Brniesz więc ślepo dalej i potęgujesz straty.

Czytaj więcej

GRZEBIĄC W GENACH

O biologicznych uwarunkowaniach naszego zachowania pisze WŁODZIMIERZ ONISZCZENKO.

Czytaj więcej