Zadowolenie z życia, poczucie satysfakcji i sukcesu zawdzięczamy rodzicom. Oni mają największy wpływ na to, czy będziemy optymistami.
Zadowolenie z życia, poczucie satysfakcji i sukcesu zawdzięczamy rodzicom. Oni mają największy wpływ na to, czy będziemy optymistami.
Wielu inteligentnych i wykształconych ludzi akceptuje błędne, szkodliwe przekonania. W rezultacie są nieszczęśliwi i zestresowani, pełni lęku i poczucia winy - piszą Arnold A. Lazarus, Clifford N. Lazarus i Allen Fay.
Trzeba pytać, kto jest bardziej podatny na zło, w kim nienawiść znajduje dla siebie odpowiedni grunt. Wszak na pozór każdy może jej ulec. Zła się boimy, dlaczego nie mamy lęku przed toczącym społeczność rakiem nienawiści? - zastanawia się Barbara Skarga.
U niektórych ludzi pojawiło się buńczuczne przekonanie, że potrafią zarządzać czasem. Nieprawda, to czas zarządza nami, lecz nie wiemy dokładnie, według jakich reguł i sekwencji zmian.
Dwóch panów polowało z psem na kaczki. Bez efektu. W końcu jeden mówi do drugiego: „Albo te kaczki za wysoko latają, albo my tego psa za nisko rzucamy”. Czy wiesz, ile struktur w twoim mózgu zadziałało, zanim rozśmieszył cię ten żart?
W osobach schizoidalnych nieustannie rozgrywa się konflikt między pragnieniem kontaktu z ludźmi a obawą przed nim.
W poprzednim numerze „Charakterów" opublikowaliśmy pierwszą część wywiadu z niemieckim terapeutą Bertem Hellingerem, twórcą metody ustawień rodzinnych. Uzasadniał on między innymi, dlaczego uważa, że za zto trzeba odpłacać ztem, i dlaczego dzieci nie powinny buntować się przeciw rodzicom. Hellinger (ur. 1925) przez 16 lat pracował jako misjonarz wśród Zulusów w Afryce Południowej. Studiował pedagogikę. Poprzez doświadczenia dynamiki grupowej, analizy relacji i hipnoterapii doszedł do własnej metody terapii, w której ustawienia rodzinne są podstawową formą pracy.
Psychologowie społeczni poszukują naukowej odpowiedzi na pytanie, jak to jest być człowiekiem. Udowadniają oni, że tak zwany zdrowy rozsądek i wolna wola to tylko złudzenia, którym ulegamy. Psychologowie społeczni mają ciężkie życie. Wymyślają bowiem koncepcje i odkrywają efekty, na które nikt - poza nimi - nie czeka.
Psychologia dała nam wiele ważnych i pożytecznych odkryć, dzięki którym lepiej rozumiemy siebie i innych ludzi, potrafimy wyjaśnić zachowania zarówno małych społeczności, jak i całych narodów. Pozwoliły one także w znacznej mierze zrozumieć skomplikowany proces rozwoju człowieka. Psychologia dała też jednak teorie fałszywe, a nawet niebezpieczne. Znanym polskim psychologom zadaliśmy dwa pytania: Jakie fałszywe lub bałamutne przekonania były albo są wzmacniane przez psychologię? Które z jej odkryć można uznać za szczególnie pożyteczne? Oto, co nam odpowiedzieli.
Życie bez kompleksów nie jest możliwe, tak jak niemożliwe jest życie w ciągłej uwadze. Najczęściej spotykane kompleksy to poczucie niższości, poczucie winy i – najgorszy z nich – lęk.
Doświadczenie we wczesnym dzieciństwie przemocy wpływa na rozwój mózgu dziecka i może prowadzić do trwałych zmian w jego funkcjonowaniu. Przemoc dotyka nas coraz częściej. Staramy się jej unikać, a jednak jest jej coraz więcej. Może nawet im bardziej jej nie chcemy, tym więcej jej doznajemy. Jako obserwatorzy, ale niestety także jako sprawcy. Działają tu bowiem twarde i groźne reguły psychologii: agresja rodzi agresję, a zraniony człowiek (świadomie i nieświadomie) rani innych.