Człowiek w depresji jest jak czarna dziura. Pochłania energię innych ludzi, próbując wypełnić próżnię, którą w sobie czuje, i zagłuszyć własną rozpacz.
Człowiek w depresji jest jak czarna dziura. Pochłania energię innych ludzi, próbując wypełnić próżnię, którą w sobie czuje, i zagłuszyć własną rozpacz.
Depresja jest najczęstszym zaburzeniem psychicznym występującym u ludzi w podeszłym wieku. Z badań przeprowadzonych w różnych państwach europejskich wśród 13.803 osób starszych (EURODEP) wynika, że na różne formy depresji cierpi od 17,7-21,4 do 30,4-37,9 proc. badanej populacji. Jakie czynniki powodują tak częste występowanie depresji u ludzi w podeszłym wieku? Czy mechanizmy odpowiedzialne za jej powstawanie, przewlekłość i leczenie są podobne do tych, które występują w depresji u osób w średnim wieku, czy też odmienne?
17 lutego obchodzimy Dzień Kota. Każdy z nich to indywidualność. Przedstawiamy opisy kocich charakterów. Być może w którymś odnajdziesz swojego pupila.
Mocnego argumentu na rzecz genetycznego pochodzenia schizofrenii dostarczyły badania naukowców z amerykańskich placówek badawczych Broad Institute, Harvard Medical School i Boston Children’s Hospital.
Nasza efektywność zależy m.in. od krajobrazu za oknem. Miejskie mury, parking i inne industrialne widoki raczej jej nie poprawią, dla naszego umysłu najlepszym środowiskiem jest naturalna zieleń.
Mam 23 lata. Czasami wciąż jeszcze chce mi się krzyczeć, płakać, czuję żal i złość. Tylko dlatego, że moi rodzice nie stanęli na wysokości zadania, by z miłością wychować swoje dziecko. Ojciec jest alkoholikiem.
W maju skończę 28 lat, a nadal jestem osobą samotną. Nie mam przyjaciół ani partnera, choć tak bardzo tego pragnę. Dlaczego tak się dzieje i jak pomóc sobie samej, by to zmienić?
Jestem od trzech lat w związku z synem alkoholika.Chciałabym mu pomóc poradzić sobie ze sobą, a także pomóc naszemu związkowi. Mój partner miewa straszne depresje.
Główna kwestia, którą chcę poruszyć, pisząc do Was jako DDA, dotyczy mojego wewnętrznego ogromnego przymusu, który nie opuszcza mnie od lat. Jest to potrzeba odcięcia się od przeszłości.
DDA często się zastanawiają, co jest normalne, a co nie. Niedawno przeczytałam książkę Jaya Cartera pt. „Wredni ludzie” i przyznam, że mam mętlik w głowie.
Mam 24 lata. Jestem DDA, mój ojciec jest alkoholikiem. O tym, że należę do tej niechlubnej grupy ludzi, dowiedziałam się z Waszego miesięcznika jakieś dwa lata temu.
Mam 22 lata. Odkąd sięgam pamięcią, w moim domu był problem z alkoholem. Mam też inny problem: jestem transseksualistą, przechodzę właśnie leczenie hormonalne.