Nauczyciele muszą wiedzieć, czy ich działania wychowawcze przynoszą efekty. Brak takiej wiedzy utrudnia im samodoskonalenie, a uczniom pełny rozwój. A przecież efekty wychowawcze bardziej ważą na przyszłym życiu młodych ludzi niż zdobywanie wiedzy.
Nauczyciele muszą wiedzieć, czy ich działania wychowawcze przynoszą efekty. Brak takiej wiedzy utrudnia im samodoskonalenie, a uczniom pełny rozwój. A przecież efekty wychowawcze bardziej ważą na przyszłym życiu młodych ludzi niż zdobywanie wiedzy.
Mózgu nikt nie zmusi do nauki, ale można go do tego zachęcić. Co trzeba zrobić? Niczego nie narzucać i nie nakazywać. Jednak najważniejsze to wzbudzić ciekawość.
Każdego można dosyć łatwo nauczyć lęku. Tyle tylko, że taki wyuczony lęk często pozostaje na całe życie.
„To mnie nie dotyczy”, „Nie wierzę w to” - młodzi ludzie często tak reagują na kierowane pod ich adresem zalecenia, wskazania, przestrogi. Zmieniają myślenie, gdy mogą się z kimś utożsamić. Taką możliwość daje im „Sebastian X”.
Jak pomóc dziecku uwierzyć w siebie, tak by było odważniejsze w kontaktach z rówieśnikami?
Co dzieci myślą o medytacji? Cieszy je sam fakt rozpoczęcia medytowania. Wygląda też na to, że im są młodsze, tym łatwiej im ono przychodzi.
Oddanie koledze ołówka, żeby mógł dokończyć rysunek; wzięcie na siebie winy, żeby uchronić przyjaciela przed karą; rezygnacja z własnych przyjemności, żeby poświęcić czas potrzebującym. Do takich czynów zdolni są nawet najmłodsi uczniowie.
Ferie zimowe i wakacje to czas wyczekiwany przez dzieci - mogą wtedy wylegiwać się w łóżku albo zwlekać z zaśnięciem. Niestety, po powrocie do szkoły zaczynają się u nich kłopoty ze snem. Co mogą zrobić rodzice i nauczyciele, by im pomóc?
Uczniowie mają pełne prawo oceniać szkołę, programy nauczania, nauczycieli. Ich opinie mogą przyczynić się do tego, że wszystkim będzie się żyło lepiej.
Przekonywać, że warto być aktywnym fizycznie, to jak nosić drewno do lasu. Ćwiczenia zwiększają siłę fizyczną, poprawiają samopoczucie. Zmniejszają ryzyko otyłości i chorób układu krążenia, poprawiają radzenie sobie z obowiązkami. Żeby jeszcze tylko chciało się chcieć...
Zabawa pozwala przekraczać dotychczasowe doświadczenia, wyrwać się z okowów niepewności. Zabawa to ekscytacja, satysfakcja, poczucie spełnienia. To radość, szczęście. To emocje ściśle związane z twórczością.
Gry towarzyskie robią zawrotną karierę jako ciekawe propozycje spędzania wolnego czasu. Co jednak mogą mieć wspólnego ze szkołą? Otóż okazuje się, że zaskakująco dużo. Jak je zatem wykorzystywać na lekcjach?