Rodzice stosują przeróżne formy ukrytych represji wobec swoich dzieci. Czują się bezkarni, bowiem te formy wciąż cieszą się aprobatą społeczną. A poddawane im dzieci są agresywne albo przestraszone, wycofane i bierne.
Rodzice stosują przeróżne formy ukrytych represji wobec swoich dzieci. Czują się bezkarni, bowiem te formy wciąż cieszą się aprobatą społeczną. A poddawane im dzieci są agresywne albo przestraszone, wycofane i bierne.
Problemy rodzinne, kłopoty emocjonalne, słabe umiejętności społeczne - dziecko przychodzi do szkoły z bagażem doświadczeń, którego często nie jest w stanie dźwigać. Jak mu pomóc?
Nauczyciele należą do grup najbardziej narażonych na tzw. wypalenie zawodowe. Wiedzą o tym zwłaszcza wychowawcy z dłuższym stażem: zniechęcenie, smętna rutyna, traktowanie uczniów jak szarej masy, a siebie jak... szkoda nawet mówić. Czy są sposoby na to, aby przynajmniej trochę ograniczyć ten przejmująco przykry stan? Oczywiście, że są. Piszemy o nich dużo w tym numerze „Psychologii w Szkole”.
Poznawanie siebie, swoich schematów poznawczych i mechanizmów emocjonalnych pozwala kierować sobą, trafnie odczytywać uczucia innych i odpowiednio na nie reagować. Jak twierdzą psychologowie, „im lepiej rozumiem siebie, tym więcej jestem w stanie dostrzec u innych”.
Dzięki uważności uczymy się świadomego reagowania. Przestajemy reagować automatycznie. Zatrzymanie się, zrozumienie własnych emocji i odczuć daje na to bezcenną przestrzeń.
Praktykowanie chrześcijańskiej medytacji stało się kamieniem węgielnym mojego człowieczeństwa. Coraz wyraźniej widzę, że zapracowany świat wcale nie musi zdominować mojego życia. Istnieje inna droga.
Uczniowie dotknięci FAS zachowują się, jakby byli znacznie młodsi, niż wskazuje ich wiek metrykalny. To jeden z powodów, dla których tak ciężko się z nimi pracuje.
Cielesne karanie dzieci jest prawnie zabronione. Wciąż jednak są tacy, którzy przekonują, że bez klapsa nie ma dobrego wychowania.
Stosowanie się do obowiązujących reguł i zasad, spełnianie poleceń - na takich zachowaniach uczniów zależy nauczycielom oraz rodzicom. Co zrobić, aby zwiększyć szansę, że dzieci będą właśnie tak postępować?
Nie obiecujmy dzieciom nagrody przed wykonaniem polecenia. Kiedy wiedzą, że robią coś dla nagrody, nie starają się tak bardzo jak wówczas, gdy pracują dla przyjemności.
W szkole nauczyciele uczą się, jak być asertywnym w stosunku do rodziców i dyrektora. Czy jednak wiedzą, jak i po co uczyć asertywności swoich uczniów?
Na świecie istnieją 202 państwa. W 134 krajach obowiązek chodzenia do szkoły dotyczy dzieci sześcioletnich lub młodszych. Na 27 państw Unii Europejskiej w 19 nauka w szkole jest dla sześciolatków obowiązkowa.