Scenariusz lekcji dla klas licealnych; autor: Adam Zemełka
Scenariusz lekcji dla klas licealnych; autor: Adam Zemełka
Dlaczego dzieci często nie mają ochoty na przyswajanie pewnych treści? Co zrobić, żeby chciały się uczyć, żeby nauka nie kojarzyła im się z czymś nieprzyjemnym?
Ucząc dzieci i młodzież obserwowania emocji oraz myśli, uczymy zdrowego dystansu do nich. Pokazujemy im, że świat emocji i świat myśli zmieniają się, przychodzą i odchodzą, przygotowujemy ich na akceptację tego faktu.
Młodzi ludzie lekceważą drugie śniadania, ostatnie posiłki jedzą bardzo późno, warzywa i owoce traktują niemal jak osobistych wrogów. Efekt? Co dziesiąte polskie dziecko ma wyraźną nadwagę. Konieczna jest długa, cierpliwa i przemyślana edukacja już od przedszkola.
Co robić, gdy w rodzinie ucznia pojawia się choroba psychiczna? Czy w ogóle można coś zrobić? Dla wielu nauczycieli taka sytuacja jest prawdziwym wyzwaniem.
Wdzięczność to emocja złożona. Pojawia się dopiero wtedy, gdy w dziecku dokonają się skomplikowane procesy poznawcze, dzięki którym potrafi ono ocenić, kto był sprawcą czynności, czy działał intencjonalnie i czy jego działanie było dobre.
Czy istnieje skuteczny sposób kontrolowania uczniów, który nie wymaga osobistego kontaktu z nimi? Oczywiście. Wystarczy zawiesić fotografie twarzy lub oczu rodziców na ścianach szkolnych pomieszczeń, np. klasy czy stołówki.
W Zakładzie Karnym w Oleśnicy prowadzimy program „Moja droga do...”. Przygotowujemy skazanych do trzeźwego życia na wolności. To także program profilaktyki uzależnień dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Histeryzują, szantażują, czasami dopuszczają się przemocy wobec dorosłych. Współczesne dzieci nie potrafią radzić sobie z frustracją i napięciem. I to zarówno te najmłodsze, jak i starsze – z podstawówek i gimnazjów.
O tym, że integracja dzieci o różnych możliwościach jest konieczna, wiadomo od dawna. Komu jednak i jakie korzyści ona przynosi? Informują o tym najnowsze badania amerykańskich psychologów.
Szkoła integracyjna to szkoła bez tabu, daje równe szanse, ale nie jest dla wszystkich. Szkoła specjalna to nie wyrok, bo dzięki specjalistycznej opiece wielu uczniom pozwala szybko odnaleźć się w rzeczywistości pełnosprawnych.
Młodsi uczniowie przekrzykują się i przerywają sobie nawzajem. Starsi wolą ze sobą rozmawiać za pomocą znaków graficznych i emotikonów. Co nauczyciele mogą zrobić, żeby nauczyć swoich podopiecznych zwyczajnego rozmawiania?