Gimnazjaliści w cyfrowym świecie

Wstęp

Najnowsze badania pokazują, że polscy gimnazjaliści mają zaskakująco wysokie kompetencje komputerowe i informacyjne. Są one porównywalne z umiejętnościami nastolatków z takich potęg edukacyjnych jak Norwegia i Korea Południowa.

tekst Kamil Sijko

Kamil Sijko jest psychologiem, pracuje w Zespole Wczesnej Edukacji Instytutu Badań Edukacyjnych w Warszawie.

Po czteroletnim wysiłku Instytut Badań Edukacyjnych ogłosił wyniki Międzynarodowego Badania Kompetencji Komputerowych i Informacyjnych ICILS 2013. Projekt ICILS to przedsięwzięcie międzynarodowe – poza Polską brało w nim udział 20 innych krajów i systemów edukacyjnych (np. Kanada zbadała tylko dwie prowincje – Ontario oraz Nową Fundlandię i Labrador). W badaniu wzięli udział uczniowie drugiej klasy gimnazjum z roku szkolnego 2013/2014 (niemal trzy tysiące osób), ich nauczyciele (ponad dwa tysiące osób) oraz dyrektorzy – w sumie zbadano 157 szkół.
Badanie ICILS charakteryzuje się bardzo ciekawą, wyszukaną metodologią badawczą – losowanie uczniów do badania przeprowadzono w dwustopniowej procedurze (najpierw szkoły, a dopiero potem uczniowie i nauczyciele), próba była warstwowana, a wyniki liczone przy szerokim zastosowaniu teorii IRT (Item Response Theory). Wszystkie te metodologiczne zabiegi byłyby jednak niczym, gdyby do udziału w badaniu nie udało się namówić wystarczająco wielu szkół, uczniów i nauczycieli. Na szczęście w badaniu wzięło udział 85 proc. spośród wylosowanych szkół, 86 proc. uczniów i 94 proc. nauczycieli – to wynik absolutnie fenomenalny wziąwszy pod uwagę, że wiele badań społecznych zadowala się odsetkami realizacji próby na poziomie 20–40 proc. Mamy zatem naprawdę solidną metodologię, która daje podstawy do rzetelnego wnioskowania. Jakie wnioski zatem płyną z badania?

Najważniejszy wynik
Przede wszystkim nasi gimnazjaliści prezentują zaskakująco wysoki poziom, jeśli chodzi o kompetencje komputerowe i informacyjne – z wynikiem 537 punktów zajmują piąte miejsce, a biorąc pod uwagę błędy pomiaru można powiedzieć, że są na miejscu drugim, za Czechami, i ex equo z takimi tuzami edukacji jak Korea Połud­niowa, Hongkong czy Norwegia. Wyniki poszczególnych krajów biorących udział w badaniu znajdują się na wykresie (Rys. 1, s. 68).
Są one zaskakujące, bo w zasadzie wszystkie prowadzone do tej pory badania o zbliżonym zakresie tematycznym wskazywały raczej na niski lub co najwyżej przeciętny poziom kompetencji cyfrowych polskich gimnazjalistów. Dobrym przykładem są prowadzone przez OECD badania PISA. Pomimo systematycznie poprawiających się wyników trzonowych kompetencji mierzonych w PISA (np. w przypadku kompetencji matematycznych na przestrzeni lat 2000–2012 liczba punktów przyznanych za nie polskim uczniom w...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI