Powroty z wakacji w większości kojarzą się nam z nostalgią, smutkiem za beztroskim czasem i napięciem związanym z powrotem do codzienności. Czy tego typu myślenie nam służy? I czy jest w ogóle słuszne?
Chwilowa cisza w związku może być dobra dla pary pod jednym warunkiem: obie strony godzą się na nią i są świadome tego, że tymczasowo oddalają się od siebie, by złapać dystans i ostatecznie wzajemnie lepiej się zrozumieć. Natomiast sytuacja, w której jedno z partnerów zaczyna regularnie milczeć i nie dąży do tego, żeby wytłumaczyć drugiej stronie, co się stało, stanowi już formę manipulacji.
Połączenie jogi twarzy z emocjonalną analizą zmarszczek da najlepsze efekty anty-aging. Jakie ćwiczenia będą skuteczne?
Kojarzona często z heroizmem, bohaterskimi wyczynami, pełnymi poświęceń, z narażaniem życia, natomiast rzadko dostrzegana w codziennym działaniu, w pozornie drobnych sprawach. A to właśnie tam toczy się najczęściej prawdziwe zmaganie z lękiem, walka o życie, jakim pragniemy żyć: autentyczne, pełne witalności, zgodne z wartościami i uznające wrażliwość jako niezwykle cenną i potrzebną cechę.
Choroba otyłościowa dotyczy aż 25% społeczeństwa1. Jej powikłania stanowią globalny problem medyczny, wpływający na kondycję psychofizyczną kobiet i mężczyzn w każdym wieku. Kłopot stanowi też piętrząca się fatfobia, czyli ostracyzm, z jakim osoby dotknięte otyłością zmagają się na co dzień. Ataki, niewybredne komentarze, ośmieszanie i poniżanie to codzienność osób ważących powyżej normy BMI. Niestety fatfobia dotyka ludzi także ze strony profesjonalistów, w tym psychologów.
Obdarowywanie ma wielką siłę i wpływa pozytywnie nie tylko na osobę, którą obdarowujemy. Uskrzydla również nas samych i nastawia optymistycznie. Uświadamia nam, że mamy moc i zasoby potrzebne do uszczęśliwiania ludzi. Bo żeby coś ofiarować, trzeba najpierw to coś mieć.
– A czy Ty lubisz zmianę? – zapytałam ostatnio dosyć przekornie kogoś bliskiego, kogo bardzo dobrze znam. Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałam energiczne, głośne z uśmiechem na ustach:
– No jasne, że lubię! Uwielbiam zmiany!
Nie było w tym odrobiny sarkazmu, ale czysta radość, prawie euforia.
– Ale, że jak…?
– No, oczywiście, że lubię! Pod warunkiem że znam wszystkie jej szczegóły i wszystko przebiega zgodnie z moimi oczekiwaniami!