Jeśli chłopak zewsząd słyszy, że musi „zawsze chcieć” i wiedzieć, „co i jak”, to gdy nie spełnia tych „wzorców”, szybko pojawiają się u niego wstyd i zahamowania. Niestety, utrzymują się one latami. Skutek? Erotyczne niepowodzenia i coraz gorsza samoocena.
Kategoria: Artykuł
Brzydka pogoda stanowi niemal fizyczną barierę przed wyjściem na świeże powietrze. Jesienią przeszkadzał będzie silny deszcz, kałuże nie do przeskoczenia i wiatr wiejący zawsze w oczy. Natomiast zima to zaspy, większe prawdopodobieństwo poślizgnięcia się, a nawet odmrożenia. Czy da się to jakoś pokonać? Zdecydowanie, można – trzeba tylko chcieć, a podstawą jest motywacja.
O różnych obliczach miłości, seksie, wolności i ryzyku, a także o podobieństwach i różnicach między kochającymi Polakami a Szwedami z KATARZYNĄ TUBYLEWICZ, autorką książki Szwedzka sztuka kochania, rozmawia Marcin Wilk
„Dziecko nie bawi się dlatego, że jest dzieckiem, ale bawi się dlatego, by stać się dorosłym”. (A. Brzezińska)
Pragniemy skupionych na sobie instagramowych oczu, miejsca pościgu, gdzie jednak ścigamy się tylko sami ze sobą w pogoni za światem lepszym niż nasza rzeczywistość. Dla wielu taki pościg kończy się obniżeniem poczucia własnej wartości, depresją, lękiem i poczuciem społecznego odrzucenia.
Kto z nas nie słyszał tytułowego zaklęcia, któremu zwykle towarzyszy ciąg dalszy w rodzaju „a potem pójdzie jak z płatka” albo „reszta jest już formalnością”. To słychać nie tylko w domenie psychologii potocznej, ale także w praktyce psychologicznej, a nawet doradztwie biznesowym. Sam słyszałem to więcej niż setki razy.
Związki intymne to relacje, kiedy zaangażowanie emocjonalne jest większe niż w innych typach relacji, dlatego gdy dochodzi do utraty poczucia więzi, jest to szczególnie bolesne. Bezpieczne przywiązanie to nasza podstawowa emocjonalna potrzeba. Dla jej zaspokojenia często jesteśmy w stanie wiele poświęcić. Czasem wolimy ukrywać swoje prawdziwe uczucia i potrzeby, byle tylko nie narazić siebie na ryzyko odrzucenia. Unikamy szczerości, lecz w ten sposób paradoksalnie narażamy więź. W powietrzu wiszą skrywane tajemnice, niewypowiedziane słowa, domysły i pojawia się dystans.
Nastolatkowie mają swój świat, który czasem wydaje się nam niedostępną galaktyką. Jak nie stać się obcym dorosłym? Jak towarzyszyć dorastającemu dziecku i nie stracić z nim kontaktu?
Żyjemy w czasach, w których informacje są na wyciągnięcie ręki. Zadziwiające jest więc, jak wiele mitów wciąż ma się świetnie. A w szczególności dotyczących sfery seksualnej.
Nie chcemy paść ofiarą naciągaczy? A zarazem marzy nam się, by skutecznie wpływać na innych, namawiając ich – na przykład – do czynienia dobra? W obu przypadkach warto poznać techniki wpływu społecznego. Badania nad nimi dowodzą, że subtelne różnice oddziaływania mogą powodować kolosalne zmiany w zachowaniu ludzi.