Wyobraźmy sobie osobę pewną siebie, przebojową i umiejącą postawić na swoim. Kogoś, kto lubi dominować. Sprawnie realizuje swoje cele, posuwając się niekiedy do manipulacji czy wymuszania czegoś na innych. Taka osoba łatwo odnajdzie się w polityce, mediach, wybije się w korporacyjnych strukturach. Może też zdominować swoich bliskich, jawiąc się jako bezkompromisowa głowa rodziny. Czy ktoś taki może nieść w sobie poczucie własnej wadliwości? Okazuje się, że tak.