Nasz dom rodzinny żyje w nas. Choćbyśmy wyjechali z niego jak najdalej, niesiemy w sobie jego historię i to, czego w nim doświadczyliśmy. Choćby rodzice już nie żyli, są w nas nadal obecni. Słyszymy w sobie ich głosy, prowadzimy z nimi niekończącą się rozmowę. Czasem unosi nas ona i wspiera w trudnych momentach, czasem obciąża i sprawia, że błądzimy. Nawet błędy, które popełnili rodzice, mogą stać się skarbem i przygotować nas na życiowe potyczki.