Czy można przestać myśleć? Czy jesteśmy w stanie kontrolować własne zachcianki? Dlaczego chasydzi są szczęśliwi, gdy tańczą – wyjaśnia JAN KAISER.
Czy można przestać myśleć? Czy jesteśmy w stanie kontrolować własne zachcianki? Dlaczego chasydzi są szczęśliwi, gdy tańczą – wyjaśnia JAN KAISER.
Prawdziwa przyjaźń, oparta na równości, wyrozumiałości i zaufaniu, jest ważna w naszym życiu jak sól w dobrze przyprawionej potrawie. A mimo to psychologowie jak dotychczas nie poświęcili jej zbyt wiele uwagi...
Pięcioletnie dziecko uważa, że gdy zamknie usta, to przestaje myśleć, a słońce pozbawione swej nazwy przestaje być słońcem. Musi minąć kolejne pięć lat, żeby zaczęło myśleć inaczej.
Mąż zachorował na grypę. Żona - optymistka myśli sobie: „To nic wielkiego, zwykła grypa, mąż poleży sobie kilka dni, tyle ludzi teraz choruje, trudno się nie zarazić". Pesymistka zaś pomyśli: „Grypa to nie żarty, często daje groźne powikłania, mąż jest taki chorowity, a ja nie potrafię o niego zadbać".
Poradniki zachęcają, by powtarzać sobie: „jestem dobry i skuteczny”, wbrew temu, co nam się wydarza i co dotychczas myśleliśmy o sobie. Nie bez pewnej racji. „Jestem wiele wart”, „myślę o sobie dobrze” - to przekonania ludzi bardziej skutecznych i odpornych, łatwiej pokonujących trudności i przeżywających mniej obaw.
W świecie dorosłych bardzo powszechne jest przekonanie, że dzieci mają skłonność do fantazjowania i nie potrafią odróżniać fikcji od rzeczywistości. Dorosłym wydaje się, że dzieci wierzą w Świętego Mikołaja, wróżki, potwory, gadające konie i latające dywany.
Powszechna norma odpowiedzialności społecznej nakazuje nam dbać o dobro tych, których los od nas zależy. Od najmłodszych lat uczymy się, że nie wolno krzywdzić innych. Z czasem norma dbałości o dobro innych staje się dla nas tak oczywista jak to, że upuszczone z wysokości przedmioty zawsze spadają na ziemię.
Jedenastego września wieczorem, w kilka godzin po tragicznych wydarzeniach na Manhattanie, cały świat dowiedział się, że prezydent Stanów Zjednoczonych wypowiedział wojnę odpowiedzialnym za zamach terrorystom. Cały dzień panował chaos informacyjny: media na żywo relacjonowały śmierć lub zaginięcie tysięcy ludzi i sprawną akcję ratunkową, nie wiadomo było jednak, jak interpretować wydarzenia.
Chociaż behawioryzm i analiza behawioralna zdają się być wyklęte w polskiej psychologii, to jednak wielu psychologów – także zagorzałych przeciwników Skinnera – na co dzień posługuje się pojęciami charakterystycznymi dla tego kierunku. Jednym z takich terminów, absolutnie podstawowym dla analizy behawioralnej, jest wzmocnienie.
Eksperyment Milgrama zmusza do refleksji nad relacją etyki i nauki. Rzecz komentuje PAWEŁ NASSALSKI.
Od tysiącleci Wenus utożsamiano z miłością, Marsa z odwagą i agresją. Fakt, że pewien władca toczył więcej wojen niż inni, wyjaśniano tak: gdy się rodził, Mars znajdował się blisko punktu górowania na niebie. Gdy dziś stosujemy tę symbolikę, odwołujemy się do doświadczeń trzech tysięcy lat - dowodzi MAREK WOSZCZEK.
Akceptacja ideologii ma specyficzny charakter, mianowicie uznający ją nie zdaje sobie często sprawy z tego, że myśli w jej zamkniętych kategoriach. Reakcjom polskich pisarzy na presję ideologiczną komunizmu przygląda się ZDZISŁAW CHLEWIŃSKI.