Jolanta Sokół-Jedlińska, Krzysztof Jedliński: – Ikona i liturgia – bez tych dwóch rzeczy trudno sobie wyobrazić prawosławie. Obie powodują, że to, co nadprzyrodzone staje się nieomal dotykalne. Czy to nie za blisko, czy porządki nie mieszają się?
Ks. Grzegorz Misijuk: – Ikona nie zagraża pomieszaniem porządków sakralnego i świeckiego, natomiast przyjęta na Zachodzie realistyczna sztuka religijna, jak obraz, rzeźba czy np. realistyczne misteria odgrywane przez aktorów powoduje oddalenie od sacrum. Bóg znajduje się na drugim planie, wystarczy, że Go zastąpi coś realnego. W Rosji od czasów Piotra Wielkiego pojawiają się ikony realistyczne. Zastąpienie ikony obrazem umożliwiło laicyzację życia. Teraz, po 70 latach komunizmu, obserwujemy, zwłaszcza wśród młodych, powrót do najstarszych korzeni ikony bizantyjskiej, staroruskiej, do ikony Rublowa. Ikona mówi nam o świecie przemienionym przez zmartwychwstanie. Kiedy Jezus zmartwychwstały ukazuje się, łamie w widzialny sposób chleb, ale Jego ciało jest już ciałem niepodobnym do ciał apostołów. To „niepodobieństwo” ikona zawiera w pewnym stylu – postacie na ikonach są wydłużone, bardziej ascetyczne, przemienione poprzez boskość. Ikona proponuje nam, byśmy patrząc na nią, na świętych, sami doznali przebóstwienia. Ważne jest, na ile dopuścisz przebóstwienie do siebie. Na ile pozwolisz, żeby zmartwychwstały Chrystus przebił skorupę twojego serca, wszedł tam i powiedział: „Pokój tobie!” Ikona nie proponuje, żeby człowiek wszedł z butami do nieba, ale by człowiek otworzył drzwi serca, by Chrystus tam wszedł, bo to może zmienić nasze życie. W ten sposób wychodząc ze świątyni, możemy to, co święte, wnieść do naszej codzienności.
– A liturgia prawosławna?
– Prawosławne nabożeństwo jest pełne symboliki wytworzonej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, kiedy każdy przeżyty przez chrześcijanina dzień był Paschą. W modlitwach stworzonych wówczas każde zdanie jest teologicznym opisem wydarzeń paschalnych. Kiedy powtarzamy po wiekach słowa i melodie, zaczynamy również o tym myśleć i tym żyć.
– Powiedział Ksiądz, że transcendencja ma wchodzić w nas, i to wyraża zarówno ikona, jak i liturgia. A jaka koncepcja człowieka odpowiada takiemu ustawieniu porządków?
– Zamysł Boży był jeden – tworząc człowieka na swój obraz i podobieństwo – najpierw to „Stwórzmy”, wypowiedziane do Trójcy Świętej, stwórzmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo: duszę, ducha i ciało. A potem Bóg wkroczył w historię ludzkości, stał się człowiekiem. Bóg – Syn stał się człowiekiem z miłości do Boga Ojca, bo Bóg Ojciec umiłował człowieka i nie mógł patrzeć, jak człowiek degeneruje się....
Kiedy duch słucha się duszy
Masz prawo być zdenerwowany, ale umiej zrozumieć drugiego człowieka, nie jego oceniaj, ale jego uczynek. Wybacz mu jego czyn albo osądź ten czyn, ale nie osądzaj człowieka.