Wydarzenia ostatnich miesięcy uświadamiają nam, jak wielu zwątpiło, że jest nadzieja dla świata. Współczesną cywilizację stworzyli ludzie aroganccy, przekonani, że wiedzą, jak wszystko zrobić najlepiej. Naprawić świat mogą tylko ci, którzy wiedzą, że nie wiedzą. Musimy ciągle powracać do początków wiary, nadziei i miłości, która została nam dana. Miłości nie sposób się nauczyć, jedyne, co możemy zrobić, to oduczyć się nienawiści, bo „nienawiść - jak mówił Szlomo Carlebach - jest nauczona a miłość zapomniana”. O nadziei płynącej z niewiedzy, rodzącej się w ciszy i opartej na miłości pisze o. JAN M. BEREZA.