Czy można obyć się bez seksu? Czym to grozi? Kiedy się udaje? Jakie życie toczy się w białych małżeństwach? - na te m.in. pytania odpowiada Wiesław Sokoluk.
Dział: Wstęp
Nie wyobrażam sobie, co dobrego mogłoby wyniknąć z sytuacji, w której mąż mówi do żony: „Słuchaj, Stanisławo, przytrafił mi się dramatyczny moment - zdradziłem cię... Ale tamta nic dla mnie nie znaczy, Ciebie jedyną kochałem, kocham i będę kochał”. Nie wyobrażam sobie, że Stanisława powie: „Kochanie, dziękuję za szczerość. Teraz wzniesiemy się na wyższy poziom naszego związku”. Nie będzie tak - mówi BOGDAN DE BARBARO.
Miliony ludzi szukają w sieci miłości. Każdego dnia starają się przez Internet znaleźć sobie kogoś - na randkę lub na życie. Wydaje się, że wystarczy wejść na odpowiednią stronę. Lecz czy można wierzyć zamieszczonym tam anonsom? Czy randki internetowe często kończą się sukcesem?
Nie lubimy się bać, boimy się przeżywać lęk. Nic dziwnego. Lęk potrafi się wyrwać spod naszej kontroli, obezwładnić, odebrać możliwość racjonalnego myślenia. Może nawet fizycznie boleć. Ale pewien poziom lęku jest do życia konieczny. Konieczny, byśmy istnieli - wyjaśnia Jakub Kołodziej.
Myśl, że umrzemy, wywołuje w nas różne, często paradoksalne, reakcje. Rośnie poczucie dumy narodowej. Pojawia się niechęć do obcych, do sztuki abstrakcyjnej i do własnej seksualności. Mężczyźni przestają reagować na wdzięki kobiet, a zarazem pragną mieć więcej dzieci. Tylko z kim?
Umysł jest wypadkową aktywności mózgu, ciała i narzędzi znajdujących się w środowisku człowieka. Warto o tym pamiętać, usiłując kształtować zachowania. Uświadomimy sobie wtedy, że zamiast np. farmakologicznie próbować zmieniać fizjologię szarych komórek, lepiej jest zmieniać otoczenie.
Ciało, dzięki któremu nasi praprzodkowie mogli przetrwać w arcytrudnych warunkach, staje się naszym przekleństwem. Wytrzymały, energooszczędny, potrafiący szybko i sprawnie magazynować substancje odżywcze organizm paleolitycznego łowcy, zupełnie nie sprawdził się, gdy kazano mu zasiąść za kierownicą, przed telewizorem czy komputerem. Chorobliwie spuchł.
Czy za pomocą manipulacji i prostych chwytów socjotechnicznych z „nikogo” można zrobić męża stanu? Piotr Tymochowicz, doradca medialny, eksperymentalnie chciał pokazać, że z każdego jest w stanie „ulepić” polityka, wystarczy tylko dobrze dobrać krawat. Całość obserwował Marcel Łoziński, znany dokumentalista. Powstał film „Jak to się robi”. Ofilmie „Jak to się robi”- krytycy piszą: „Prowokacyjny, ironiczny, a zarazem przerażający portret polskiej sceny politycznej”. Na ile jest to portret prawdziwy? Poniżej zamieszczamy rozmowę z Marcelem Łozińskim, twórcą dokumentu, a także refleksje psychologów: Natalii de Barbaro i Dariusza Dolińskiego.
W maju ubiegłego roku Centrum Badania Opinii Społecznej zadało Polakom takie oto pytanie: „Co, Pana/Pani zdaniem jest najbardziej potrzebne, aby życie było udane?”. Na pierwszym miejscu Polacy wymienili zdrowie (51 proc.), na drugim pieniądze (dobrobyt - 46 proc.), na trzecim zaś rodzinę (34 proc.). Na dalszych miejscach były: praca, miłość, pozytywne relacje z innymi ludźmi oraz szczęście. Te badania w jakimś stopniu odzwierciedlają Państwa pragnienia: „Moje życie będzie udane, jeśli będę zdrowy, będę miał pieniądze, pracę, oparcie w rodzinie” itd. Pytanie tylko, jak to zrobić? W jubileuszowym roku 10-lecia „Charakterów” zadaliśmy sobie pytania: na ile owe pragnienia pomogliśmy Państwu zrealizować i na ile jeszcze możemy? Czy możemy jeszcze jakoś Państwu w realizacji tego „udanego życia” pomóc?
Czy zdarzyło ci się kiedyś pomylić bodźce słuchowe ze wzrokowymi? Chyba nigdy. Samo pytanie sprawia zresztą wrażenie niedorzecznego. Podział pomiędzy doznaniami zmysłowymi wydaje się tak naturalny, jak rozróżnienie pomiędzy lewą a prawą stroną. Okazuje się jednak, że doświadczanie jednego zmysłu za pomocą drugiego jest jak najbardziej możliwe. Możemy „widzieć” np. skórą na plecach lub językiem...
Ci, którzy wychowali się na katastrofalnych wypowiedziach polskich sportowców, ze zdumieniem odkrywają, że dzisiaj zawodnicy nie dosyć, że swobodnie udzielają wywiadów, to jeszcze potrafią to zrobić w kilku językach. Uważniejsi obserwatorzy dostrzegają też, że byli mistrzowie coraz częściej biorą się za poważne interesy, piszą felietony, robią kariery naukowe, są znawcami win czy podróżnikami.
Prywatność jest bezcenna, bo czyni nas kimś wyjątkowym. Stwarza azyl, w którym naprawdę możemy być sobą. Bronimy więc swej prywatności, cierpimy, gdy ktoś ją naruszy. Zdarza się jednak, że wyprzedajemy ją innym. Bywa też, że naruszamy cudzą prywatność, kradniemy ją. Dlaczego tak się dzieje?