Zarządzać możemy (z pewnymi niewielkimi wyjątkami) czymś, co jest zewnętrzne względem Ja.
Prof.; Jest psychologiem osobowości, autorem wielu książek, m. in.: Udręka życia (za którą w 2011 roku otrzymał Nagrodę Teofrasta); Osobowość: struktura i funkcje regulacyjne; Szanse rozwoju osobowości; Wielkie pytania psychologii.
Zarządzać możemy (z pewnymi niewielkimi wyjątkami) czymś, co jest zewnętrzne względem Ja.
Łatwo jest władać tymi, którzy porozumieć się nie potrafią - pisze w najnowszym numerze "Charakterów" prof. Wiesław Łukaszewski.
Zastanawiam się, w jakim stopniu jedzenie, szczególnie gdy wokół są ludzie bliscy, może stanowić przeciwwagę dla ciemnej strony życia.
Nigdy nie mogłem pojąć, skąd wzięło się przekonanie, że zemsta jest rozkoszą bogów.
Na miny, pozy i maski nabierają się przede wszystkim lub tylko autoprezenterzy. Publiczność jakoś nie daje się przekonać.
O intuicji rzadko słyszymy, że ktoś ją ma tutaj i teraz, a częściej dowiadujemy się, że ją miał i dzięki temu uniknął kłopotu.
Przekonanie, że wszystko jest w moich rękach, ma pewną szczególną właściwość - uczy nie przeceniać sukcesów, ale uczy też odporności na porażki.
Odwlekamy osiąganie celów, które zapowiadają dużą, ale nietrwałą nagrodę - szuka się sposobów opóźnienia orgazmu, zapewne z obawy, że ta niezwykła przyjemność szybko minie.
Siła wewnętrzna to więcej niż przereklamowane pozytywne myślenie. To przede wszystkim spora dawka kalkulacji. Surowy namysł nad własnymi szansami.
Gdyby wielbiciele własnego Ja zechcieli utworzyć partię polityczną, stałaby się ona jedną z najliczniejszych.