Wiedza to potężna ochrona, zwłaszcza w przypadku małych dzieci, często wybieranych przez sprawców z powodu ich niewinności i niewiedzy. Rozmawiajmy więc z dziećmi tak, aby wiedziały, kiedy, kto i jak może je skrzywdzić.
Wiedza to potężna ochrona, zwłaszcza w przypadku małych dzieci, często wybieranych przez sprawców z powodu ich niewinności i niewiedzy. Rozmawiajmy więc z dziećmi tak, aby wiedziały, kiedy, kto i jak może je skrzywdzić.
Miłość matczyną postawiliśmy na piedestale, traktujemy ją jako ideał wszelkiej miłości. Potrafimy usprawiedliwiać nią klapsy, krzyki, wyzwiska. Dlatego tak trudno nam uwierzyć, że kobiety są w stanie wykorzystywać seksualnie swoje dzieci.
Kim są duchowni, którzy wykorzystują seksualnie dzieci? Jaki jest związek między celibatem a krzywdzeniem małoletnich? Czy fakt, że 80 procent ofiar to chłopcy, świadczy o homoseksualizmie sprawców?
Specjalne pokoje, odpowiednio przygotowani sędziowie i psychologowie, rodzice za weneckim lustrem, składanie zeznań tylko jeden raz – w takich warunkach odbywają się przesłuchania skrzywdzonych dzieci.
Bóle głowy, stany zapalne narządów płciowych, problemy ze snem, znużenie, depresje... Tak ciało przypomina o przemocy sprzed lat, być może zepchniętej na peryferie pamięci.
Wykorzystywanie seksualne wpływa na psychikę i rozwój fizyczny dziecka. Zniekształca jego myślenie o seksie, zaburza relacje z najbliższymi i z otoczeniem. A przede wszystkim rozbudza lęk przed niezrozumieniem i samotnością.
Wystarczy atrakcyjna zabawka, żeby dziecko odeszło z nieznajomym, nie pytając rodziców o zgodę. Ten niepokojący wniosek płynie z eksperymentu przeprowadzonego przez katowickich policjantów.
Przemocy seksualnej wobec dzieci często dopuszczają się osoby, które dziecko zna i którym ufa: znajomi, członkowie rodziny. Jak je przed tym uchronić? Jak rozpoznać sygnały wskazujące, że dziecko może być molestowane?
Skąd czerpać energię, by robić to, co jest dla nas naprawdę ważne? Daniel Pink, autor bestsellerów na temat motywacji i zarządzania, radzi, jak odzyskać wewnętrzny napęd.
Przygnębienie, zły nastrój, smutek – coraz częściej za wszelką cenę usiłujemy od nich uciec. Pomagają nam w tym psychologowie, terapeuci, coachowie, uzdrowiciele duchowi. Czasem sięgamy nawet po tabletki, które mają przywrócić nam szczęście. A przecież smutek jest w nas od zawsze.
Nasze milczenie wobec ludobójstwa i łamania praw człowieka jest hańbą. To odwracanie oczu, zatykanie uszu. W Rwandzie ludobójcom nie chodziło jedynie o to, by zabić milion ludzi - mówi Wojciech Tochman.
Objawy zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych mogą wydawać się zabawne obserwatorom, ale choremu nie jest wcale do śmiechu – każdy dzień to ogrom problemów i realne cierpienie. Gdzie szukać pomocy?