Uwaga zajmuje dziś istotne miejsce wśród zagadnień, które interesują psychologów. Wiele miejsca poświęca się jej również w podręcznikach akademickich.
Uwaga zajmuje dziś istotne miejsce wśród zagadnień, które interesują psychologów. Wiele miejsca poświęca się jej również w podręcznikach akademickich.
W testach wiadomości błędy są niedopuszczalne. Uczeń, który nie zna właściwej odpowiedzi, zostaje ukarany negatywną oceną. Okazuje się jednak, że błędy i pomyłki tak naprawdę pomagają w uczeniu się.
Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu, najlepiej przestań o tym myśleć. Po prostu zabierz się do działania – przekonuje profesor PHILIP CORR, angielski psycholog, badacz osobowości.
Posługiwanie się widelcem albo długopisem nie jest trudne, bo mózg traktuje proste narzędzia jak przedłużenie kończyn. Problemy pojawiają się, kiedy sięgamy po skomplikowane przyrządy.
Przekonania są jak ruchy łucznika, prawda – jak cel na tarczy, a uzasadnienie lub metoda – jak łuk i technika strzelania.
„Marzenia senne należą do najciekawszych (…) zagadnień psychologii” – tak przed siedemdziesięcioma pięcioma laty pisał znakomity psycholog polski Stefan Szuman. Trzeba przyznać, że od tamtej pory nauka poczyniła wyraźne postępy.
Spoidło wielkie to najważniejszy szlak transmisji danych pomiędzy lewą i prawą półkulą mózgu, który umożliwia błyskawiczne przesyłanie informacji. Jego brak oznacza przerwanie komunikacji – mózg zostaje podzielony na dwie odrębne części.
Na dobre imię trzeba wytrwale pracować. Powstrzymujemy się od pochopnych i samolubnych zachowań, by zbudować reputację osoby godnej zaufania. Nie byłoby to możliwe bez samokontroli, która pozwala nam hamować impulsy i zachcianki.
Jest z nami stale. Prowadzi nas przez życie. Wspiera, pomaga wybierać. A czasem zadaje nam ból. Nasze „ja”. Jak je poznać?
Kontakt z przyrodą jest doskonałym lekarstwem dla ciała i duszy. Łagodzi negatywne emocje, wprawia w zadowolenie, a nawet wydłuża życie.
Ile lat dostanie? Pięć czy piętnaście? W czasie rozprawy sądowej takie pytania nurtują oskarżonego, poszkodowanego, obrońcę i prokuratora, a nierzadko też opinię publiczną. A odpowiedź wcale nie jest taka oczywista...