Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie... - tak kończy się Rewizor Mikołaja Gogola. To uświadamia nam podstawową prawdę: lubimy się śmiać, ale najbardziej... z innych. Choć niektórzy śmiechu unikają jak ognia.
Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie... - tak kończy się Rewizor Mikołaja Gogola. To uświadamia nam podstawową prawdę: lubimy się śmiać, ale najbardziej... z innych. Choć niektórzy śmiechu unikają jak ognia.
Nadużywanie córek przez matki zaczyna się wcześnie i przebiega subtelnie, aż dochodzi do całkowitego zniewolenia. Gdy córka została zmolestowana do zbyt bliskiego związku z matką, tkwi w nim nawet po śmierci matki - opowiada Lubomira Szawdyn, psychoterapeutka.
Z jednej strony pielęgnujemy przesłodzony obraz matki, która karmi, troszczy się i nigdy nie przestaje kochać. Z drugiej zaś strony gabinety terapeutyczne wypełniają wspomnienia córek o trudnych relacjach z matką. Brzmi w nich żal, bo czegoś ważnego w dzieciństwie im zabrakło. Słychać gniew, bo zamiast tego matki obarczyły je jakimś ciężarem ponad miarę. I niosą go do dziś. Dlaczego? Po co?
Chcąc nie chcąc, przyglądamy się różnorodnym relacjom między matkami i córkami oraz córkami i matkami.
Co się stało z przeszłymi wydarzeniami? Czy wciąż tkwią w czasoprzestrzeni, gdzie zawsze się rozgrywają? A może to rzeczy teraźniejsze sprawiają, że przeszłe zdarzenia wciąż istnieją?
Przez lata pomagał pacjentom uporać się z chorobą psychiczną, by w końcu, okrutnym zrządzeniem losu, na takową zapaść. Tadeusz Jaroszyński - neurolog i psycholog. Właśnie minęło 80 lat od jego śmierci.
Geny, działanie hormonów, a może przeciwciał u matki? Co sprawia, że u jednej na sto osób - a może znacznie częściej - pożądanie kieruje się ku własnej płci? Gdzie naukowcy poszukują przyczyn homoseksualizmu?
Materialiści wierzą, że ich problemy życiowe wynikają z braku pieniędzy; jeśli będą ich mieli więcej, wszystko się poprawi. Pracują więc, zarabiają, ale problemy nie znikają. Bo ich źródło leży gdzie indziej.
Pojawienie się w życiu jedynaka brata lub siostry jest jak...tsunami. Potem jest jeszcze gorzej, gdy rodzice rozsądzają spory między rodzeństwem i zawsze biorą czyjąś stronę. Jak kochać mądrze, nie kochając „po równo”?
Przystojny brunet usiłuje doradzać Ci przy zakupie komputera. Doradza, choć nie jest pracownikiem sklepu... Jest rycerski i dżentelmeński czy też... seksistowski i dyskryminuje Cię jako kobietę? Takie dylematy towarzyszą współczesnej walce płci, w której orężem jest polityczna poprawność.
Gniew bardzo często jest wtórną emocją, która przykrywa niepokój czy lęk. A te dwie emocje są dzisiaj powszechne. Niejeden człowiek patrzy w lustro i mówi: „Boję się, czy sobie poradzę, czy zarobię tyle, by spłacić kredyty, czy nie zostanę wyrzucony z pracy, czy dobrze wychowam dzieci…”. Dominuje niepokój o przyszłość, brakuje poczucia bezpieczeństwa - uważa Piotr Fijewski.
Boimy się jej u innych, boimy się własnej. Odcinamy się od niej... i od siebie. Albo przeciwnie - wybuchamy z byle powodu. Co krok znajdujemy powody, by się złościć. Może sami je sobie stwarzamy? Złość. Ona nie zawsze jest zła. Jak jej wysłuchać, by w nią nie popaść?