Kategoria: Artykuł

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Hakerka wspomnień

Osobiste wspomnienia pomagają nam zrozumieć naszą życiową drogę, tworzą fundament naszej tożsamości. Kształtują nasz sposób myślenia o tym, czego doświadczyliśmy, a co za tym idzie – nasze przekonanie na temat tego, do czego jesteśmy zdolni w przyszłości.

Czytaj więcej

Więcej nie piję

Program Ograniczenia Picia to nowy rodzaj terapii dla osób uzależnionych od alkoholu. Na czym polega to nowatorskie podejście i w jaki sposób może pomóc pijącym i ich bliskim?

Czytaj więcej

Lęk w trzech wymiarach

Ogromny odsetek dorosłych ludzi na świecie żyje w ciągłym lęku. Jedną z jego podstawowych przyczyn jest niepewność.

Czytaj więcej

Psychologia w służbie projektowania stron internetowych

Codzienne życie większości ludzi na świecie przebiega przy użyciu Internetu. Używamy go do pracy, rozrywki czy nauki i dość trudno jest dziś wyobrazić sobie powrót do czasów, gdy większość naszych aktywności miała miejsce offline.

Czytaj więcej

Odgrać, a zyskasz

Dzięki minimalizmowi jestem spokojniejsza, bardziej świadoma siebie. Zrozumiałam, jaka chcę – a nie jaka powinnam – być. Pozbyłam się różnych nagromadzonych przez lata przekonań na własny temat. Zobaczyłam to, co jest pod spodem.

Czytaj więcej

Bliżej siebie

Jak pogodzić pęd do zmieniania z nakazem uważności, refleksyjności, smakowania życia, akceptacji siebie takim, jakim się jest…?

Czytaj więcej

W jaki sposób wybrać idealny pierścionek zaręczynowy?

Moment oświadczyn to niezwykle ważna chwila w życiu każdego mężczyzny, dlatego też warto zadbać o to, by każdy element przygotowań był dopięty na ostatni guzik. Podstawą jest oczywiście wybór właściwego pierścionka zaręczynowego, który może być problematyczny. Na co więc zwracać uwagę, by zakupiona biżuteria podbiła serce wybranki?

Czytaj więcej

Prawo do niebycia super

Kończąc zdanie Pępkowe to impreza z okazji…, zawodnik w „Milionerach” wybierał między przyjściem na świat członka rodziny oraz pojawieniem się nowego pracownika. Czy daleki od prawdy byłby wariant pośredni – narodziny nowego pracownika? Bo taki mamy trend.

Antropolog z Marsa, obawiam się, szybko doszedłby do wniosku, że Zachód rozmnaża się i edukuje wyłącznie w jednym celu: by pracować. Zapędziliśmy się w ślepy zaułek, z którego chyba nie ma już odwrotu. Społeczeństwo i jego struktury tak mocno się skomplikowały, że rozpaczliwie błagają o napływ świeżej biomasy tylko dla podtrzymania ruchu trybików. Bardziej lub mniej świadomie ustawodawca odpowiada na te apele: rozdaje 500+, toczy debaty nad minimalnym wiekiem pójścia do podstawówki, a każdy poziom kształcenia obwarowuje niezliczonymi analizami na temat stopnia nabycia wiedzy przydatnej przy wykonywaniu przyszłego zawodu.

Miałem niedawno okazję przeprowadzić szereg wywiadów z nauczycielami techników w średniej wielkości mieście. Rozmawiałem z nimi m.in. na temat sposobu funkcjonowania młodzieży w szeroko rozumianym środowisku szkolnym. Abstrahując od oczywistych spostrzeżeń w rodzaju przyspawani do smartfona, nierozmawiający ze sobą nawet na przerwach, roszczeniowi, bierni, niezaangażowani etc., na powierzchnię wybijało ogólne rozedrganie. Uczniowie żyją w permanentnym stresie, który internet – w swoim wisielczym poczuciu humoru – w jednym z memów porównał z poziomem stresu pacjenta szpitala psychiatrycznego z połowy XX w.

Gdzie indziej natrafiłem na paradoks ucznia. Uczeń powinien: mieć dobre stopnie, odpowiednio się wysypiać i mieć znajomych. Problem w tym, że jeśli będzie miał życie towarzyskie i odpowiednią ilość snu, nie będzie mieć czasu na naukę. Jeśli się porządnie nauczy i będzie wysypiać, nie będzie miał życia towarzyskiego. Jeśli będzie mieć kolegów i dobre stopnie, może zapomnieć o wyspaniu. Pogodzenie tych trzech sfer jest niemożliwością. A wszystko to oczywiście w imię wartości najwyższej: dobrej pracy. Bo to przecież praca zdefiniuje całe jego życie, przydatność w społeczeństwie. W przyszłości, która sama w sobie jest zagadką. Również dla jego rodziców. Nie mówiąc o nauczycielach.

(...)

Zapraszam do kwietniowego "Dyrektora Szkoły". Na felieton i nie tylko!

Czytaj więcej

Sukces nie do zniesienia

Co dzieje się w parze, gdy jedno osiąga sukces, a drugie niekoniecznie? O czym warto pamiętać, by sukces jednego partnera nie zniszczył relacji pary?
 

Czytaj więcej

Z sercem ryby

Stojąc na pokładzie łodzi rybackiej, czułam się taka mała, czasami żałosna, ale wciąż pełna życia i prawie niezniszczalna.

Czytaj więcej

Kraina zapomnienia

Alpy łączą mówiących różnymi językami Szwajcarów bardziej niż cokolwiek innego (nie licząc szwajcarskiego franka). I jak lep przyciągają turystów, którzy chcą tu zapomnieć o świecie i o sobie samych.

Czytaj więcej

Zostałem i nadal marzę

Miałem kilkanaście lat, gdy zacząłem tracić wzrok. Poczułem, że życie mnie zawiodło. Zastanawiałem się, co ze sobą zrobić. Musiałem zacząć wszystko od nowa, zdobyć zawód. Żeglarstwo nauczyło mnie, że nie trzeba walczyć z przeszkodami, tylko współpracować z naturą.

Czytaj więcej