Wiemy, że dziecko od pierwszych dni życia potrzebuje bezpieczeństwa. To podstawowa potrzeba człowieka. Od czego jednak zależy poczucie bezpieczeństwa u dziecka? Czy mamy na nie wpływ?
Wiemy, że dziecko od pierwszych dni życia potrzebuje bezpieczeństwa. To podstawowa potrzeba człowieka. Od czego jednak zależy poczucie bezpieczeństwa u dziecka? Czy mamy na nie wpływ?
Pandemia koronawirusa skonfrontowała wiele osób ze strachem, a nawet grozą. Sposobem na ukojenie może być pisanie o swoich przeżyciach i… opowiadanie bajek.
Przez lata codziennie byłem w stanie upojenia. Zmieniało się tylko to, po jakie środki sięgałem. Rzeczy, które trzymały mnie przy życiu, powoli się ulatniały. Wiedziałem, że jestem bliski końca. Aż zawarłem umowę ze wszechświatem, czy pozostanę przy życiu, czy nie. Mówiłem sobie – zostanę, ale muszę zostać „po coś”. Nie wiedziałem wtedy, czym to coś będzie. Cokolwiek. Odnajdywałem swoją drogę centymetr po centymetrze, dzień po dniu. Drogę do życia, którego nie mogłem sobie nawet wymarzyć.
Mówiąc o kształtowaniu nawyków, często myślimy o nawykach stricte behawioralnych. To oczywiście prawda. Rodzice odżywiający się racjonalnie i zdrowo mają bardzo duże szanse, by ich dzieci przejęły ten zdrowy styl życia. W psychologii nazywa się to modelowaniem i jest dowodem na to, że znacznie lepiej na dzieci i młodzież wpływa to, co robimy, niż to, o czym mówimy.