Gdy brakuje dobrego języka, słowa skierowanego ku człowiekowi, a nie przeciw niemu, jeśli słowa obrażają, poniżają, kłamią i grożą, to wspólnota się rozpada. Więzi między ludźmi przestają istnieć.
Gdy brakuje dobrego języka, słowa skierowanego ku człowiekowi, a nie przeciw niemu, jeśli słowa obrażają, poniżają, kłamią i grożą, to wspólnota się rozpada. Więzi między ludźmi przestają istnieć.
To, że przeceniamy siebie lub odwrotnie – oceniamy zbyt surowo, jest rzeczą normalną. Problem zaczyna się wtedy, gdy przypisywanymi sobie zdolnościami lub wyimaginowanymi wadami zaczynamy tłumaczyć zaniechanie zmian, niepodejmowanie działań czy decyzji.
Ważna rozmowa zakończyła się fiaskiem? Została po niej frustracja i gorycz? Te uczucia są równie przykre co… deprymujące. Żeby z niepowodzenia wyciągnąć korzyść, a z nieudanej rozmowy – naukę, warto przejść i przyswoić sobie 3 kroki niezbędne do prawidłowej komunikacji.
Inteligentni psychopaci potrafią wzbudzić reakcje emocjonalne, świetnie manipulują i... odnoszą sukcesy. Nie popełniają zbrodni, bo wiedzą, co za to grozi, i nie chcą spędzić życia za kratkami.
Życie przyspiesza, ulega zmianom i jest pełne wyzwań. Towarzyszą nam liczne obowiązki, napięcia, frustracje. Odpowiedzią na nie może być uważność: powrót do harmonii i stabilności, uświadomienie sobie i rozwijanie wewnętrznej siły i zdolności zdrowienia.
„Nie podoba mi się to, jaka jestem, ale to już się nigdy chyba nie zmieni, bo jestem nieśmiała” – to jedno z najczęściej wypowiadanych przez osoby nieśmiałe zdań. Obrazują one impas, w którym tkwią osoby nieśmiałe.
W życiu towarzyszą nam ukryte lęki i podskórny niepokój, jesteśmy pełni chaotycznych oczekiwań i nadziei, dlatego wsłuchanie się w swoje wewnętrzne drgania mogłoby zbliżyć nas do siebie samych. Poznanie swego prawdziwego Ja jest opcją ciekawszą niż życie „w uśpieniu”.
Dzieci romskie nie lubią lekcji języka polskiego. Tłumaczą, że nie rozumieją tego, co mówi nauczycielka. Mało kto zdaje sobie sprawę, że polski jest dla wielu z nich językiem obcym.
Członkowie grup uważanych za mniej zdolne będą robić wszystko, żeby temu przekonaniu zaprzeczyć. Ich usilne próby prowadzą jednak na ogół do jego potwierdzenia. A przecież istnieją sposoby na to, żeby niczego nie musieli udowadniać.
Wielu nastolatków wciąż uważa psychologa za specjalistę, który zajmuje się wyłącznie ludźmi z zaburzeniami psychicznymi. Usiłuję walczyć z tym stereotypem.
Co się stanie, jeśli człowiek rzeczywiście uwierzy, że jego działania, myśli i poglądy są w jakiś sposób zdeterminowane, nie zależą do jego świadomości i wolnej woli?
Pierwszego dnia prof. Zimbardo powiedział do swoich współpracowników: „To chyba będzie bardzo nudne badanie”. Mylił się. Eksperyment nudny nie był. Zdemolował przy okazji kilka obowiązujących powszechnie założeń dotyczących wolności człowieka oraz źródeł zła.