Od dwóch dekad systematycznie rośnie w Polsce liczba rozwodów, na które decydują się ludzie po 50. roku życia, z 20–30-letnim stażem małżeńskim. W 2014 roku rozpadło się aż 17,5 tysiąca związków z ponad 20-letnim stażem.
Od dwóch dekad systematycznie rośnie w Polsce liczba rozwodów, na które decydują się ludzie po 50. roku życia, z 20–30-letnim stażem małżeńskim. W 2014 roku rozpadło się aż 17,5 tysiąca związków z ponad 20-letnim stażem.
Rodzice czują się odpowiedzialni za dzieci, chcą je uchronić przed najmniejszymi trudnościami. W ten sposób jednak okradają swoje dzieci z możliwości rozwijania najważniejszych umiejętności.
Co dziesiąta kobieta i co piąty mężczyzna to uczuciowi ślepcy, czyli osoby cierpiące na aleksytymię. Nie potrafią nazwać swoich uczuć i odróżnić ich od doznań cielesnych.
Jedna z prawd, których nauczyłem się przez lata, mogłaby brzmieć: koniec często nie ma nic wspólnego z początkiem.
Dwoje przyjaciół umawia się na seks bez zobowiązań, ale po pewnym czasie jedno z nich zakochuje się w drugim. Bez wzajemności. Oto ryzyko związane z relacją „przyjaźń z seksualnym bonusem” - mówi Dagna Kocur.
Nawet największa miłość nie przetrwa konfrontacji z nierealistycznymi przekonaniami o tym, co zapewni parze szczęście. Jakie wyobrażenia utrudniają dobrą relację?
Choć pobierając się obiecujemy: „nie opuszczę cię aż do śmierci”, bywa, że związek umiera. Rozstajemy się, ale nadal nosimy drugą osobę w sobie. Jedni próbują to zaklepać i mówią „wszystko jest okej”. Drudzy stale rozpamiętują swoje zranienie. Czy jest inne wyjście? Jak żyć po rozwodzie?
Małżeństwo nie jest psychoterapią, raczej działa jak szkło powiększające – pozornie małe problemy stają się wielkimi.
Zdradził, ale obiecuje, że to już ostatni raz, a potem… znowu ma romans. Ile razy dawać drugą szansę, jak zaufać komuś, kto nie dotrzymał obietnic?
To, co było fascynujące w narzeczonej, w żonie drażni. Po kilku latach wspólnego życia dostrzegamy w partnerze nie „oszczędność” a „skąpstwo”. Kto się zmienił: on/ona w swoim zachowaniu, czy ja w swojej ocenie?
Wydaje mi się, że coś jest ze mną nie tak, nie potrafię zainteresować kogoś wartościowego swoją osobą - żali się pani Beata. Odpowiedzi na jej list udziela Adriana Klos, psycholożka i psychoterapeutka, autorka kursu Akademii Charaktery "Razem czy osobno".
Naprawdę znają go tylko ci, których dotknął: dramat porzucenia przez partnera. Szok. Poczucie pustki. Bezbrzeżny smutek. Ale koniec związku wcale nie jest końcem świata – uspokajają psychologowie.