Hermine Hug-Hellmuth przeszła do historii jako pierwsza psychoanalityczka dziecięca. Sławę zyskała dzięki dwóm swoim pacjentom. O pierwszym mówi się, że prawdopodobnie nigdy nie istniał. Drugi zamordował ją.
Dr hab.; Jest profesorem uczelni, nauczycielem akademickim w Instytucie Psychologii UMCS w Lublinie. Jest także członkiem Rady Naukowej Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Zajmuje się historią psychologii oraz psychologią twórczości. Autor m.in. książki Historia psychologii w Europie Środkowej.
Hermine Hug-Hellmuth przeszła do historii jako pierwsza psychoanalityczka dziecięca. Sławę zyskała dzięki dwóm swoim pacjentom. O pierwszym mówi się, że prawdopodobnie nigdy nie istniał. Drugi zamordował ją.
Julian Ochorowicz przekonywał, że uczucia nie pozostają obojętne dla żadnego organizmu - silne wzruszenia mogą sprowadzić chorobę, ale mogą też z niej wyleczyć.
Józef Babiński był celebrytą przełomu XIX i XX wieku. Cieszył się nie tylko wielkim autorytetem w dziedzinie neurologii. Zainteresowanie wzbudzało też jego życie prywatne.
Oprócz Małego Hansa i Anny O. gabinet Zygmunta Freuda odwiedziło kilkuset innych pacjentów. O wielu z nich dziś nikt już nie pamięta. Kim byli? Jakie były ich losy? Z jakimi problemami się zmagali?
Doktor Judym nie jest postacią całkowicie fikcyjną. Pewne jego cechy Żeromski pożyczył od swojego szwagra - psychiatry Rafała Radziwiłłowicza, pod którego opieką był między innymi...marszałek Piłsudski.
Gdy Robert Louis Stevenson pracował nad nowelą Doktor Jekyll i pan Hyde, Étienne Azam, słynny francuski lekarz i obserwator charakterów, badał autentyczny przypadek „dwóch dusz w jednym ciele”.
W połowie grudnia 1903 roku przez brytyjską prasę przetoczyła się lawina artykułów wspomnieniowych o jednym z najwybitniejszych uczonych angielskich XIX wieku. Był nim Herbert Spencer.
W sporze o strukturę przeżyć psychicznych, który toczył się w pierwszej dekadzie ubiegłego wieku, znaczące miejsce zajęli tak zwani psychologowie całości. Ich zdaniem odbieramy świat całościowo, a nie poprzez sumowanie wrażeń czy spostrzeżeń. Jednym z twórców tej koncepcji był William Stern.
Jednym z polskich pionierów psychologii naukowej był Bronisław Bandrowski, utalentowany uczeń profesora Kazimierza Twardowskiego, przedstawiciel pierwszej generacji uczonych ze szkoły lwowsko-warszawskiej. Karierę Bandrowskiego przerwała wyprawa w góry, która zakończyła się tragiczną śmiercią 35-letniego uczonego i jego narzeczonej.
„Życie ludzkie można porównać do wartkiej rzeki” - pisał w autobiografii Édouard Claparede. I pytał: „Czy psycholog mógłby pozostać obojętny na jej kręty bieg, kraje, przez które płynie, brzegi, które obmywają i użyźniają jej wody?”.
Na całym świecie znany jest test plam atramentowych opracowany przez szwajcarskiego psychiatrę i psychoanalityka Hermanna Rorschacha. Mało kto jednak wie, że wkład w powstanie techniki plam atramentowych miał także Szymon Hens, pochodzący spod Warszawy student uniwersytetu w Zurychu.
Jego nazwiska nie znajdziemy w żadnej polskiej monografii historii psychologii. Przeoczyli je również autorzy „Słownika psychologów polskich”, choć uwieczniono w nim szereg postaci mniej zasłużonych dla rozwoju rodzimej nauki o psychice. Niedopatrzenia tego nie usprawiedliwia bynajmniej fakt, że uczony ten parał się psychiatrią, bo był on również pionierem psychologii klinicznej i lekarskiej w Polsce.