Reklamy na mnie nie działają – takie przekonanie wyraża większość ludzi. Słysząc to spece od marketingu pękają ze śmiechu. I wciąż dopracowują dziesiątki sposobów, by niezauważalnie pokierować zachowaniami konsumentów.
Reklamy na mnie nie działają – takie przekonanie wyraża większość ludzi. Słysząc to spece od marketingu pękają ze śmiechu. I wciąż dopracowują dziesiątki sposobów, by niezauważalnie pokierować zachowaniami konsumentów.
Kluczem do zaistnienia w głowie konsumenta jest uświadomienie sobie, w jaki sposób patrzy on na świat. I wcale nie chodzi tu o jego światopogląd. Istotą jest zrozumienie procesów związanych ze spostrzeganiem.
Nowoczesne techniki badania mózgu sprawiają, że konsumenckie wybory stają się całkowicie przewidywalne. Inżynierowie dusz sterują ludzką wolą.
Pieniądz zyskuje na wartości tylko dlatego, że trzymamy go w dłoni, kubek własny staje się cenniejszy niż wszystkie inne kubki świata, nad przyszły duży zysk przedkładamy maleńki, byle dziś... Czy tak zachowuje się homo economicus?
Pewni siebie i charyzmatyczni, a równocześnie zupełnie pozbawieni skrupułów i sumienia. Osoby z dyssocjalnym zaburzeniem osobowości potrafią błyskawicznie piąć się po szczeblach kariery.
To nie przypadek. W poniedziałki rano częściej niż w jakikolwiek inny dzień tygodnia dochodzi do zawałów i udarów mózgu. Co aż tak szkodliwego ma w sobie początek tygodnia? To pora, gdy ludzie szykują się do biur i firm...
Czy można – tak jak się to robi z silnikami samochodowymi – podrasować ludzki mózg? Sprawić, by dzięki niewielkim ingerencjom pracował szybciej, sprawniej i wydajniej? Naukowcy uważają, że tak.
Kiedyś budziły przerażenie, wydawały się dodatkową karą w chorobie psychicznej. Choć może nie wszyscy to wiedzą, elektrowstrząsy stosowane są do dziś. Na szczęście nie przysparzają cierpienia.
XXI wiek. Biogenetyka, globalna sieć, nanotechnologia i mikroprocesory umieszczane w niemal każdym przedmiocie. I stare jak świat zabobony. Dlaczego wciąż jesteśmy przesądni?
Gdy czarny kot przebiegnie nam drogę, lepiej wrócić do domu. Rozsypana sól wróży kłótnię. Znamy to? Skąd się biorą podobne przesądy? Dlaczego się ich uczymy? I dlaczego tak trudno się ich oduczyć?
Początkowe litery twojego imienia mogą decydować o tym, jaki baton kupujesz w sklepie, w jakich butach lubisz chodzić i jakie auto chciałbyś kupić. Psychologowie twierdzą, że „magia inicjałów” to wynik zdrowego poczucia własnej wartości.
Ludzie wierzący w zjawiska paranormalne zadziwiają w eksperymentach psychologicznych – błyszczą na testach badających kreatywność, zupełnie inaczej niż sceptycy postrzegają otoczenie.