Wdzięczna strona życia

Na temat Ja i mój rozwój

Uzdrawia relacje społeczne, wzmacnia zdrowie, poprawia samopoczucie i pozwala lepiej zrozumieć siebie. Z drugiej strony - często wprawia w zakłopotanie, mamy trudności z jej wyrażeniem, wymaga wielkiej pokory. Na szczęście można ją ćwiczyć. O wdzięczności mówi prof. ROBERT EMMONS, badacz tego zjawiska. ROBERT EMMONS jest profesorem psychologii na University of California, Davis. Jego zainteresowania naukowe obejmują psychologię osobowości, psychologię emocji i religii. Bada zjawisko wdzięczności oraz jej związek ze szczęściem i dobrostanem. Jest redaktorem naczelnym czasopisma „The Journal of Positive Psychology”. Autor książek: The Psychology of Ultimate Concerns; The Psychology of Gratitude; Thanks!: How the New Science of Gratitude Can Make You Happier.

ALEKSANDER KRÓL: – Czym jest wdzięczność?

ROBERT EMMONS: – Wdzięczność to dowód uznania za czyjąś dobroć, reakcja połączona z przyjęciem do wiadomości, że dobroć ta jest wynikiem działania innego człowieka, ludzi lub Boga – dla naszej korzyści.

Wdzięczność jest obecna w buddyzmie, chrześcijaństwie i innych religiach. Filozofowie i przywódcy religijni wychwalali ją jako cnotę nierozłączną ze szczęściem i zdrowiem. Dlaczego wdzięczność jest tak ważna?

– Duża część życia wiąże się z dawaniem, przyjmowaniem i odpłacaniem za otrzymane dobrodziejstwa. Innymi słowy, wiąże się z odwzajemnianiem. Wdzięczność jest emocjonalnym rdzeniem wzajemności. Jest tym, co podtrzymuje pamięć o otrzymanych dobrodziejstwach i tym, co motywuje nas do tego, by zwrócić w jakiś sposób to, co otrzymaliśmy.

Niektóre osoby wydają się być w większym stopniu wdzięczne niż inne. Dlaczego?

– Prawdopodobnie dlatego, że posiadają takie cechy jak: pokora, empatia, ugodowość. I są przekonane, że inni ludzie są dobrzy, wielkoduszni i skłonni do tego, by raczej pomagać a nie szkodzić innym. Wdzięczność wymaga uznania, że jesteśmy uzależnieni od pomocy innych ludzi. Wymaga też pokory – bez niej nie uzmysłowimy sobie własnych ograniczeń.

Czym w sensie psychologicznym jest pokora?

– Pokora to świadomość własnej siły, ale i słabości. To dowód tego, że posiadamy adekwatny obraz siebie – nie myślimy o sobie jako kimś lepszym lub gorszym od innych. Przeciwieństwem pokory jest duma. Osoba dumna nie odczuwa potrzeby okazywania wdzięczności. Czuje się po prostu uprawniona – jakby z mocy prawa – do tego, co otrzymuje. Wszystko się jej należy, więc za nic nie musi być wdzięczna.

Pokora, empatia i ugodowość sprzyjają doświadczaniu wdzięczności?

– To, co kryje się pod tymi pojęciami, to kluczowe składniki inteligencji społecznej. Jak mówiłem, przeciwieństwem pokory jest duma. Empatii – obojętność i nieczułość. Ugodowości – cyniczny brak zaufania. Osoba dumna jest zazwyczaj nieczuła wobec innych. W związku z tym nie będzie zauważać ich wdzięczności, nie będzie też odczuwać potrzeby, by wdzięczność wyrażać wobec nich. Pokora, empatia i ugodowość mają wpływ na powstawanie wdzięczności, a w efekcie tworzą lepsze, bardziej pozytywne i pełniejsze relacje społeczne.

Impuls dziękczynienia

Im bardziej jesteśmy wdzięczni, tym bardziej chcemy dzielić się tym, co posiadamy. I to nie tylko z osobami, którym coś zawdzięczamy. Powszechnie uważa się, że mamy tendencję do działania w taki sposób, który będzie służyć naszym interesom i zależy nam przede wszystkim na osiągnięciu osobistych korzyści. Dlatego ludzie podejmujący ważne decyzje dotyczące szerszego dobra, powinni powściągnąć swoje emocje. Natomiast David DeSteno, psycholog z Northe...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI