- Wdzięczność to podejście do życia – uważa dr Robert A. Emmons z University of California at Davis. Nawet, gdy nie wszystko się układa, możemy wywoływać w sobie wdzięczność, ćwiczyć się w tej sztuce i uzbrajać na gorsze chwile - tłumaczy Emmons. Oto prosty czterostopniowy plan, który pomoże żyć wdzięczniej.
1. Uśmiechaj się. Zaczynaj i kończ każdy dzień uśmiechem. Co jeśli nie masz ochoty się uśmiechać? Poszukaj czegoś, co wywoła uśmiech na twojej twarzy. Przejrzyj gazetę, znajdź coś zabawnego w telewizji, przypomnij sobie miłe momenty z ukochaną osobą, napisz do przyjaciela.
2. Rób niezapowiedziane wizyty. Odwiedź kogoś, kto może cię potrzebować. Jeśli nie możesz spotkać się z tym kimś, wyślij wiadomość, kartkę, sms-a.
3. Dziękuj. Otacza nas wiele dobroci. Ktoś przepuszcza nas w kolejce do kasy, ktoś przytrzymuje drzwi. Jak wiele razy ludzie nie dziękują za te drobne gesty, burczą coś pod nosem nie podnosząc nawet wzroku znad telefonu? Doceniaj drobne gesty ze strony nieznajomych.
4. Centrum wdzięczności. Znajdź w domu miejsce, które stanie się centrum wdzięczności. Znajdź pudełko i zacznij zbierać do niego kartki pocztowe - obojętnie jakie, mogą być nawet urodzinowe. Do pudełka wrzuć długopis i zapas znaczków pocztowych. Kup mały notatnik, w którym będziesz zapisywał komu byłeś wdzięczny za co i kiedy. Wysyłaj ludziom dowody swojej wdzięczności i obserwuj efekty - maile ani sms-y tak nie działają.
***
(marga) psychologytoday.com
POLECAMY