Uważność, czyli metoda świadomego szczęścia

Ja i mój rozwój Praktycznie

Dobre chwile zdarzają się każdego dnia. Ale czy my je zauważamy? Czy je doceniamy? Czy potrafimy się nimi cieszyć? Co powoduje, że nie czujemy radości, a własne życie uważamy za niesatysfakcjonujące czy nawet nieszczęśliwe?

Pragnienie i definiowanie szczęścia, radości, jakości życia od wieków towarzyszy ludzkości. W XXI wieku coraz częściej zadajemy sobie pytania: Czy jestem szczęśliwy? Czym jest dla mnie szczęście? Zastanawiamy się, jak poprawić jakość naszego życia, żyć lepiej, radośniej, bardziej satysfakcjonująco.

Popularne jest mówienie o podnoszeniu dobrostanu, a nie dobrobytu. Coraz jaśniej rozumiemy, że dobrostan nie zależy od dobrobytu, od dóbr materialnych, którymi z taką łatwością się otaczamy. Zygmunt Bauman, filozof, twórca koncepcji ponowoczesności, dosadnie to nam uświadamia: „Blisko połowa dóbr niezbędnych człowiekowi do osiągnięcia szczęścia nie posiada ceny rynkowej i nie daje się nabyć w sklepie.

Niezależnie od zasobności naszego portfela i liczby posiadanych kart kredytowych w galeriach handlowych nie znajdziemy miłości ani przyjaźni, radości z posiadania domu, satysfakcji, jakiej dostarcza troska o ukoc...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI