Usłysz głos płaczącej Ziemi

Poradnik pozytywnego myślenia na czas wyzwań

Co mogę robić z poczuciem odpowiedzialności za stan świata? Jak nie przyczyniać się do psucia klimatu i zamierania życia? Czy moje indywidualne działania mają sens, gdy inni, potężniejsi wzruszają obojętnie ramionami?

Codziennie spotykamy się z informacjami o katastrofie środowiskowej. Dotyczy ona przede wszystkim wielkiego (szóstego) wymierania gatunków i ocieplającego się klimatu. Nie mamy już wątpliwości, że mamy swój indywidualny wkład w negatywne zjawiska w przyrodzie. Dlatego też każdy z nas może się przyczynić do minimalizowania własnego niekorzystnego wpływu na świat. Zanim jednak podejmiemy odpowiednie kroki, prześledźmy psychologiczny mechanizm odpowiedzialny za zachowania prośrodowiskowe.

POLECAMY

Zbawienna wina

Gdy czytamy kolejne doniesienia o fatalnym stanie środowiska, coraz częściej towarzyszy nam poczucie winy. To zdecydowanie nieprzyjemny stan. Poczucie winy czy świadomość własnej hipokryzji jest trudnym do zniesienia doznaniem niepokoju, wywołanym przekroczeniem osobistych standardów moralnych. Odczuwamy dysonans i napięcie, gdy zrobimy coś niezgodnie z naszymi przekonaniami, wartościami czy postawami, np. lecimy samolotem, jednocześnie mając świadomość, że przyczyniamy się do psucia klimatu.
Rosnąca świadomość ekologiczna wywołuje poczucie winy. Już wiemy, co robimy źle. Przeglądamy się w lustrze sytuacji środowiskowej i obraz, który widzimy, nie zachwyca. Badania wskazują, że już 30% społeczeństwa amerykańskiego doznaje poczucia winy w związku ze stanem przyrody. Część z tych osób znacząco obawia się o przyszłość swoją i swoich dzieci, ma obniżony nastrój, a nawet symptomy depresji. 
Może się wydawać, że poczucie winy jest niepożądanym gościem, zatem najlepiej byłoby się pozbyć go jak najszybciej i powrócić do bezrefleksyjnej błogości. Nic bardziej mylnego! Badania Roya F. Baumeistera z Florida State University oraz jego zespołu pokazały, że poczucie winy zwykle przynosi korzyść, np. gdy sprawca próbuje wynagrodzić krzywdę, którą spowodował. Metaanaliza dokonana w 2019 r. 
przez Tanga Minga i jego współpracowników również wskazuje, że poczucie winy sprzyja zachowaniom prospołecznym i prośrodowiskowym. 
W ewolucyjnym ujęciu poczucie winy jest emocją regulującą relacje interpersonalne i pozwalającą zachować równowagę między interesem jednostki a dobrem społeczności. W kontekście katastrofy środowiskowej odczuwanie winy to efekt rosnącej świadomości ekologicznej i adekwatna reakcja na zagrożenia powodowane przez nas samych. Stanowi pierwszy krok do podjęcia działań na rzecz naprawy sytuacji. 

Winny wstyd

No chyba że poczucie winy zostanie wyparte przez wstyd. To bardzo podobna emocja, ale ma zgoła inne konsekwencje. Wstyd sygnalizuje, że został naruszony obraz własnej osoby. Zaczynamy myśleć o sobie źle, uważamy, że nie jesteśmy tacy, jacy powinniśmy być. 
Badania wskazują, że wstyd stosunkowo rzadko motywuje do zachowań prośrodowiskowych, bo wymusza koncentrację na sobie zamiast działania na zewnątrz. Dlatego jeśli się pojawia, warto świadomie przekierować u...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI